Jak podkreślają analitycy, Azoty i zależne od nich Police zanotowały wyniki finansowe najlepsze w historii. Zysk netto tarnowskiej grupy przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł w IV?kwartale ok. 231 mln zł i był wyższy od konsensusu na poziomie 164 mln zł. Przychody sięgnęły 2,06 mld zł, podczas gdy prognozy analityków mówiły o 1,79 mld złotych. Z kolei zysk netto Polic sięgnął 150,1 mln zł wobec 47,4 mln złotych rok wcześniej. Był wyższy od średniej prognoz analityków na poziomie 69 mln złotych. Przychody wzrosły do 884,1 mln zł, z 574 mln zł. Konsensus zakładał 769 mln zł.
Ze względu na sezonowość branży ostatnie miesiące należą z reguły do najsłabszych w roku. – A w minionym roku Azotom i Policom sprzyjały relatywnie wysokie ceny nawozów, bo ich spadek nastąpił dopiero w drugiej połowie grudnia. Poza tym nie wprowadzono jeszcze zapowiadanych podwyżek cen gazu, które w wypadku np. Polic oznaczałyby dodatkowy wydatek 60–70 mln zł w skali roku – mówi Tomasz Kasowicz, analityk Erste Group.
Zdaniem ekspertów pozytywnym czynnikiem okazały się także rekordowo wysokie ceny produkowanej przez grupę bieli tytanowej, które podskoczyły średnio o około 40 proc. w porównaniu z 2010 r.
Ale, jak podkreślają eksperci, na wyniki tak Polic, jak i Azotów Tarnów wpływ miało także zdarzenie o charakterze jednorazowym – wykazanie blisko 75 mln złotych tarczy podatkowej, czego nie uwzględniono we wcześniejszych analizach.