Znane są jedynie ogólne zasady wynagradzania członków zarządu, które ustalono kilka lat temu. Zakładają one, że zarząd KDPW może liczyć na stałe wynagrodzenie wynoszące od siedmio- do dziewięciokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw publikowanego przez GUS. Przyjmując zgodnie z zasadami określonymi przez odpowiednie przepisy za podstawę wyliczeń średnią płacę za IV kwartał 2020 r. (około 5,6 tys. zł), to w 2021 r. teoretycznie maksymalne zasadnicze wynagrodzenie osób zarządu mogło wynieść nieco ponad 50 tys. zł brutto miesięcznie. Przy takim założeniu w całym 2021 r. mogło ono osiągnąć nieco ponad 600 tys. zł.
Do tego należy doliczyć także wynagrodzenie zmienne, które jest uzależnione od realizacji określonych celów. Na rynku finansowym stanowi ono zazwyczaj istotną wartość. W przypadku KDPW wynosi maksymalnie 50 proc. wynagrodzenia stałego z poprzedniego roku.
Jak to wygląda na tle innych firm rynku? Na GPW mnożnik w przypadku wynagrodzenia podstawowego wynosi od czterech do ośmiu przeciętnych wynagrodzeń. Więcej światła na uposażenie zarządu GPW rzuca natomiast raport roczny. Wynagrodzenie podstawowe Marka Dietla, prezesa giełdy, w 2021 r. wyniosło 423 tys. zł. I w tym przypadku istotną składową całkowitego wynagrodzenia jest część zmienna. Tutaj jednak górny pułap wynosi 100 proc. wynagrodzenia stałego z poprzedniego roku. Z tego tytuł Marek Dietl zainkasował 423 tys. W sumie więc (wraz z pozostałymi świadczeniami) łączne wynagrodzenie prezesa GPW wyniosło 909 tys. zł.
Milionerzy są wśród nas
Kwoty mogą robić wrażenie, jednak bledną, jeśli zestawić je z kwotami wynagrodzeń prezesów i członków zarządów w innych firmach na rynku finansowym. Szczególnie ciekawie sytuacja wygląda w przypadku Banku Gospodarstwa Krajowego. Prezes Beata Daszyńska-Muzyczka w 2021 r. otrzymała wynagrodzenie podstawowe na poziomie 792 tys. zł. Do tego doszły wynagrodzenia uzupełniające przysługujące za poprzednie lata. W sumie wyniosły one 1,16 mln zł i w połączeniu z wynagrodzeniem podstawowym dały łączną kwotę 1,952 mln zł.
5,17 mln zł
wyniosło wynagrodzenie członków zarządu PFR. Na tę kwotę złożyło się 2,62 mln zł wypłacone za 2021 r. oraz 2,55 mln zł wynagrodzenia za lata poprzednie.
Prezes BGK w 2021 r. przebiła kwotą wynagrodzenia nawet Adama Glapińskiego, prezesa NBP. Z ogólnodostępnych informacji wynika, że Glapiński w 2021 r. zainkasował prawie 1,12 mln zł brutto.