Oszczędzanie na emeryturę. 13 giełdowych propozycji do portfeli IKE i IKZE

Dokupując akcje do portfela z myślą o przyszłej emeryturze, najlepiej postawić na przedsiębiorstwa dywidendowe o ugruntowanej pozycji lub spółki wzrostowe. Na które dokładnie spółki wskazali pytani przez nas specjaliści?

Publikacja: 22.08.2017 10:59

Oszczędzanie na emeryturę. 13 giełdowych propozycji do portfeli IKE i IKZE

Foto: Fotorzepa, Bartłomiej Zborowski

Inwestorzy mają możliwość nabywania akcji w ramach indywidualnego konta emerytalnego (IKE) oraz indywidualnego konta zabezpieczenia emerytalnego (IKZE). Oszczędzanie na emeryturę z wykorzystaniem III filaru jest często niedoceniane. Wielu Polakom brakuje bowiem długofalowej wizji i rozsądnego myślenia o zabezpieczeniu swojej jesieni życia. Niektórzy ponadto nie są świadomi oszczędności podatkowych, jakie niesie inwestowanie z użyciem obu rodzajów kont emerytalnych.

W przypadku gromadzenia kapitału na emeryturę w ramach IKE i IKZE bardzo ważna jest systematyczność zakupów. Regularne dodawanie akcji do portfela, nawet niewielkimi środkami, znacząco zmniejsza ryzyko poniesienia strat na całej inwestycji w dłuższym terminie. Dzięki temu zabiegowi nie musimy się przesadnie martwić o moment w cyklu koniunkturalnym, w jakim się obecnie znajdujemy.

Dlatego zwróciliśmy się do ekspertów z prośbą o konkretne podpowiedzi dla inwestorów, którzy planują w najbliższym czasie dodać do swojego emerytalnego portfela spółki z wieloletnim horyzontem inwestycyjnym.

Spółki dywidendowe i wzrostowe

Foto: PARKIET

Jakiego rodzaju akcje najlepiej kupować z myślą o emeryturze? – Inwestując w dłuższym terminie, warto skoncentrować się na dwóch rodzajach przedsiębiorstw. Nasz portfel powinien składać się przede wszystkim ze spółek stabilnych, wypłacających dywidendę, oraz ze spółek wzrostowych – tłumaczy Mateusz Adamkiewicz, główny analityk EastSideCapital.

I podaje konkretne tropy dla przyszłych emerytów: – Wybierając duże firmy, np. z sektora użyteczności publicznej, dodatkowo powiązane ze Skarbem Państwa, otrzymujemy niemal gwarancję wypłaty dywidendy w długim terminie. Dodatkowo spółki z tego sektora są stosunkowo odporne na wahania koniunkturalne, ponieważ zaspokajają podstawowe potrzeby społeczeństwa. Tego rodzaju inwestycja będzie stanowiła stosunkowo stabilną część naszego portfela akcyjnego. W grupie takich przedsiębiorstw znajduje się Energa oraz Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo.

Kolejną spółką dywidendową, która może nam zapewnić solidniejsze środki na emeryturze, jest Powszechny Zakład Ubezpieczeń.

– Regionalny gigant ubezpieczeniowy rozszerza zakres swojej działalności o bankowość. Stopa dywidendy PZU przekracza obecnie 4,5 proc. Oprócz regularnej wypłaty wysokiej dywidendy nabywamy akcje firmy, która potrafi się dynamicznie rozwijać, mimo że jak na polskie warunki już jest gigantem – argumentuje Adamkiewicz.

Najtrudniejszym wyborem do długoterminowego portfela jest dobór odpowiednich spółek wzrostowych, które są na wcześniejszym etapie rozwoju, ale mają szanse stać się potentatami w swojej branży. Z jednej strony, gdy takie firmy będą się rozwijały, to mogą dać inwestorom ponadprzeciętne stopy zwrotu. Z drugiej zaś eksperci często zalecają eksperyment myślowy – warto się zastanowić, jak duże jest prawdopodobieństwo utrzymania się danej spółki na rynku. Choć ostateczna decyzja należy do inwestora, zapytaliśmy również o bardziej ryzykowne podpowiedzi.

– Jednym z kluczowych obszarów postępu technologicznego jest automatyzacja procesów w sektorze IT. Tego rodzaju usługami zajmuje się Unified Factory, która jest w drodze z rynku NewConnect na główny parkiet GPW. Spółka prowadzi coraz agresywniejszą ekspansję zagraniczną, a przychody i zysk rosną w tempie kilkudziesięciu procent rocznie. Unified działa w atrakcyjnym sektorze w okresie dobrej koniunktury i potrafi wykorzystywać swoje atuty. To dobry kandydat na spółkę wzrostową – podpowiada Adamkiewicz.

W podobnym tonie wypowiada się także Marcin Materna, dyrektor działu analiz z Millennium DM, który również radzi budowę portfela w oparciu o dwa filary. Pierwszy z nich powinny stanowić duże i dobre fundamentalnie przedsiębiorstwa wypłacające dywidendy. W tym obszarze ekspert stawia na gwiazdę warszawskiego parkietu – spółkę windykacyjną Kruk.

A drugi filar portfela na długie lata radzi zbudować ze spółek, które działają w najbardziej perspektywicznych obecnie sektorach: nowoczesne IT (w tym miejscu faworytem eksperta są producenci gier komputerowych Bloober Team i 11 bit studios) oraz spółki specjalizujące się w dostarczaniu rozwiązań w obszarze szeroko pojętej medycyny – tu Materna za największego faworyta uznał Medicalgorithmics, czyli producenta PocketECG, zaawansowanego technologicznie systemu do diagnostyki arytmii serca.

Międzynarodowe biznesy

Konrad Księżopolski, szef działu analiz z Haitong Banku w Polsce, wskazuje, że myśląc o portfelu na emeryturę, warto rozważyć dodanie do niego LiveChat Software, czyli przedsiębiorstwa technologicznego, które jest producentem oprogramowania komunikacyjnego dla biznesu.

Jak zaznacza ekspert, wielką zaletą LiveChat Software jest to, że spółka działa globalnie, więc ma bardzo duży potencjał wzrostu organicznego. – Do tego sprzedaż produktu w nowoczesnym modelu SaaS (Software as a Service) pozwala na osiąganie ponadprzeciętnych marż, a bardzo niska kapitałochłonność pozwala na zamianę wyniku na czystą gotówkę, którą w całości LiveChat Software wypłaca w formie dywidendy – podkreśla.

– Pomimo dość niskich barier wejścia, jak w większości biznesów dotcomowych, LiveChat Software, dzięki koncentracji na ciągłym doskonaleniu produktu oraz zadowolenia klientów, od kilku lat znajduje się w top 5 globalnych graczy w swoim segmencie. Firma jest aktualnie w trakcie prac nad nową generacją swojego flagowego produktu, której założeniem jest dodanie nowych funkcjonalności, jak tzw. market place produktowy, chatboty, sztuczna inteligencja – przypomina atuty spółki.

Druga długoterminowa podpowiedź specjalisty to CCC, który posiada dominującą pozycję na rynku obuwia w Polsce oraz coraz silniejszą w Europie Środkowej i Wschodniej (CEE).

– CCC jest obecnie w fazie dynamicznego rozwoju organicznego, dodając około 100 tys. mkw. rocznie powierzchni handlowej. Zaletą spółki jest produkcja oraz sprzedaż szerokiej palety obuwia o dobrym wzornictwie oraz w atrakcyjnych cenach. Otoczenie biznesowe, czyli rejon CEE oraz SEE (Europa Południowo-Wschodnia – red.), sprzyja wzrostowi sprzedaży ze względu na fakt bogacenia się społeczeństwa, a co za tym idzie, wzrastającej konsumpcji, także w obszarze obuwia, która w dalszym ciągu pozostaje wyraźnie niższa niż w wysoko rozwiniętych krajach – mówi Księżopolski.

– Oprócz silnego rozwoju w tradycyjnym kanale sprzedaży detalicznej CCC wzmocnił się wyraźnie w segmencie e-commerce, przejmując firmę eobuwie.pl. Notuje ona trzycyfrową dynamikę wzrostu przy wysokiej jak na ten biznes rentowności, co jest rezultatem synergii kosztowych bycia w grupie CCC (głównie poprzez niższe koszty logistyki). Dodatkowo CCC jest zarządzana przez osobę, która stworzyła jej sukces i myśli właścicielsko w kategoriach długoterminowego wzrostu wartości – dodaje.

Rosnące maluchy

Z kolei Paweł Szewczyk, ekspert ds. analiz w BM Alior Banku, w kontekście długoterminowych zakupów na rachunku maklerskim w ramach IKE i IKZE wymienił dwie spółki: Polwax oraz Alumetal.

Co przemawia za pierwszą z propozycji? – Wchodzący w skład indeksu sWIG80 chemiczny Polwax jest jednym z największych europejskich producentów i dystrybutorów parafin oraz wosków parafinowych. Jego produkty znajdują zastosowanie w wielu branżach, m.in. w produkcji świec i zniczy, przemyśle nawozowym, opakowaniowym, budowlanym, spożywczym czy kosmetycznym – przedstawia spółkę. – W strukturze przychodów dominują obecnie wyroby związane z produktową kategorią zniczy i świec (około 74 proc. przychodów w 2016 r.), ale dynamicznie rośnie udział wyżej marżowych specjalistycznych produktów, przeznaczonych dla przemysłu (z 19,2 proc. w 2015 r. do 21,3 proc. w 2016 r.), których ofertę spółka chce wciąż rozwijać. Polwax realizuje obecnie ambitną inwestycję strategiczną budowy instalacji odolejania rozpuszczalnikowego, której zakończenie spodziewane jest na koniec 2019 r., co może przyczynić się do istotnego wzrostu przychodów po tym czasie oraz poprawić uzyskiwane marże – dodaje.

Druga propozycja eksperta – Alumetal – to jeden z największych europejskich producentów wtórnych aluminiowych stopów odlewniczych.

– Głównym odbiorcą (około 90 proc. sprzedaży) produktów spółki jest cykliczna branża motoryzacyjna. Od strony popytowej wydaje się, że rynek samochodów, głównie w krajach rozwiniętych, jest rynkiem dojrzałym. Długoterminowym trendem może być jednak obserwowany proces zastępowania stali przez aluminium w procesie produkcji samochodu (co skutkuje zmniejszeniem jego wagi), a sekularnym trendem może stać się wzrost udziału w rynku samochodów elektrycznych. Rozwój ich oferty, technologii oraz spadek cen może przyspieszyć proces zastępowania samochodów benzynowych elektrycznymi – mówi Szewczyk.

Spółka zwiększyła też niedawno moce produkcyjne, uruchamiając zakład na Węgrzech, a obecnie rozbudowuje moce w zakładzie w Gorzycach. – Alumetal informował niedawno o niekorzystnej relacji cen produktów i surowców zużywanych w produkcji (marża bazowa poniżej długoterminowej średniej), co negatywnie odbiło się na kursie, przy czym w dłuższym okresie może zadziałać mechanizm „powrotu do średniej", spowodowany np. wyłączaniem mocy produkcyjnych przez mniej efektywnych biznesowo konkurentów z branży – przewiduje specjalista.

Sprawdzony model biznesu

Ostatni z zapytanych o zdanie ekspertów, Krzysztof Radojewski, dyrektor departamentu analiz rynkowych w Noble Securities, radzi, aby w przypadku długoterminowych inwestycji skupić się na wytypowaniu spółek, które swoją dotychczasową historią rozwoju pokazały, że posiadają sprawdzony model biznesowy, który przetrwał już wiele lat, a tym samym można oczekiwać, że przetrwa wiele kolejnych.

– Trzeba uważać na spółki cykliczne, aby nie kupić ich na szczycie ich obecnego cyklu gospodarczego. Warto poszukać potencjalnych kandydatów do długoterminowego portfela wśród spółek z indeksu mWIG40 – sugeruje Radojewski.

I wskazuje na Pfleiderer Group: – Jest to duży europejski producent płyt drewnopochodnych. Spółka posiada ugruntowaną pozycję rynkową, a dzięki dokonywanym inwestycjom systematycznie zwiększa efektywność swoich zakładów.

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy