Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 20.05.2021 13:13 Publikacja: 20.05.2021 19:00
dr Mirosław Kachniewski, prezes zarządu Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych
Foto: materiały prasowe
Jakiego rodzaju ryzyka menedżerów możemy transferować na ubezpieczycieli?
Głównym ryzykiem, które możemy transferować na ubezpieczycieli, jest obszar odpowiedzialności cywilnej władz spółki. Polisa D&O (OC członków władz spółki kapitałowej) ma za zadanie transfer ryzyka na ubezpieczyciela w takim zakresie, jak naruszenie obowiązków informacyjnych, szczególnie istotne w przypadku spółek giełdowych, brak nadzoru, błąd, zaniechanie, pomyłka, niewłaściwe zarządzanie, praktyki dyskryminacyjne wobec pracowników. Omawiane ubezpieczenie chroni majątek osobisty menedżerów, mimo że polisa zawierana jest przez spółkę. Tymczasem ryzyka zarządcze w pandemii mają charakter wyjątkowy i wymagają podejmowania przez menedżerów trudnych decyzji, w krótkim horyzoncie czasowym, oraz dostosowania się do nowego otoczenia gospodarczego. Ponadto, luki w planach awaryjnych rodzą duże ryzyko błędu lub pomyłki przez menedżera. Polisa D&O może odpowiadać na roszczenia związane z niezadowalającym zarządzaniem spółką, z roszczeniami akcjonariuszy, w związku ze stratami wskutek utraty pracowników poprzez niewłaściwe zarządzanie pracą w szczególnych warunkach. Drugi obszar, który można ubezpieczyć, to odpowiedzialność karna skarbowa osób zarządzających.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Historyczny rekord na GPW. WIG osiągnął poziom 100 tys. pkt. Jak wysoko może jeszcze zajść? - Moment bardziej odczuwalnego schłodzenia na GPW nieuchronnie się zbliża - mówi Piotr Kaźmierkiewicz, analityk BM Pekao.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
Standard ESRS G1 „Postępowanie w biznesie” jest jedynym tematycznym standardem dotyczącym obszaru związanego z zarządzaniem (governance).
Cena złota po raz pierwszy w historii przekroczyła poziom 3300 dolarów za uncję. Ustanowiła ona kolejny rekord. Przez pięć lat zyskała prawie tyle samo co nowojorski indeks giełdowy S&P 500.
W długim terminie złoto ma szansę osiągnąć poziom 5–6 tys. USD za uncję. Duży potencjał wzrostowy jest także w srebrze – uważa Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz w firmie XTB.
Sprzedaż obligacji detalicznych utrzymuje się nadal na wysokim poziomie. Niebawem oferta może się pogorszyć.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas