Kernel drożeje. Drobni inwestorzy wierzą w wyższą cenę

Notowania akcji zyskują prawie 5 proc. Akcjonariusze mniejszościowi mają nadzieję, że dominujący udziałowiec złoży im lepszą ofertę.

Publikacja: 24.07.2024 14:16

Kernel drożeje. Drobni inwestorzy wierzą w wyższą cenę

Foto: Adobestock

Notowania Kernela rozpoczęły środową sesję od wzrostów. Po południu przewaga popytu utrzymuje się. Akcje są wyceniane na 12,1 zł po wzroście o 4,8 proc. Wartość obrotu od rana przekroczyła poziom 350 tys. zł.

Ile są warte akcje Kernela

Spółka nie podawała dziś żadnych informacji, które mogłyby uzasadniać tę zwyżkę. Natomiast może ona być reakcją na publikację, która ukazała się w dzisiejszym wydaniu „Parkietu”. Na jej łamach Rafał Rzeszotarski, reprezentujący grupę akcjonariuszy mniejszościowych krytycznie ocenił działania spółki i jej wiodącego akcjonariusza, Namsena. Poinformował, że akcjonariusze mniejszościowi liczą na wyższą ofertę.

- Mamy wyceny niezależnych doradców finansowych z Luksemburga, które wskazują na wycenę akcji kilku albo nawet kilkunastokrotnie wyższą aniżeli obecna cena na GPW. Obiektywnie patrząc, akcje są więcej warte aniżeli obecna wycena na GPW, czy nawet 18,5 zł z zeszłorocznego wezwania. Na dzień 31 marca 2024 r. wartość księgowa na akcję to ponad 26 PLN na akcję z liczbą akcji już po emisji czy ponad 100 PLN przy liczbie akcji sprzed emisji – wskazywał.

Czytaj więcej

Kernel zwołał walne. SII: to jest kpina

Walka o delisting

Obecnie Kernel na GPW jest wyceniany na 3,4 mld zł. Kurs akcji od kilku miesięcy porusza się w trendzie bocznym, oscylując w przedziale 10-12 zł. Już od ponad roku trwa walka o delisting spółki. Dąży do tego Namsem, czyli firma kontrolowana przez ukraińskiego oligarchę Andrija Werewskiego. Część akcjonariuszy mniejszościowych uważa, że warunki delistingu oraz cała procedura prowadzone są z naruszeniem prawa. Dochodzą swoich praw przed sądem w Luksemburgu (tam zarejestrowana jest spółka). W sierpniu i we wrześniu mają się odbyć kolejne posiedzenia sądu.

Krytyczną opinię dotyczącą zeszłorocznej emisji akcji (dzięki niej Namsen zwiększył udział w kapitale, a akcje obejmował po cenie znacząco niższej od rynkowej) wydała GPW, która stwierdziła naruszenie zasad ładu korporacyjnego. Spółka podtrzymuje, że działa zgodnie z prawem, a działania akcjonariuszy mniejszościowych ocenia jako szkodliwe i nieuzasadnione. Na 12 sierpnia zwołane zostało walne zgromadzenie, które będzie głosować nad uchwałami które znajdowały się w porządku obrad grudniowego WZ. Zdaniem akcjonariuszy mniejszościowych do obrad w ogóle nie doszło. Spółka zarzuty odpiera.

Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Studenac odsłonił karty. Rusza z IPO
Handel i konsumpcja
Kurs Żabki szuka dna