W piątek 15 marca amerykańska firma analityczno-inwestycyjna zarabiająca na spadach kursów akcji Hindenburg Research wydała raport, w którym oskarża polską firmę odzieżową LPP o pozorne wycofanie się z działalności w Rosji.
Czytaj więcej
Analityczno-inwestycyjna firma Hindenburg Research uważa, że właściciel Reserved nadal działa w Rosji i może mieć kłopot z finansowaniem. Zajęła krótką pozycję na walorach LPP. Notowania akcji polskiej firmy spadają o ponad 20 proc.
Oświadczenie LPP ws. Hindenburg Research
LPP zapowiedziało odniesienie się do zarzutów, ale najpierw zwróciło uwagę na to jak działa Hindenburg Research. Według LPP, jest to atak przygotowywany od miesięcy. LPP uważa, że może być to próba przejęcia wpływów w spółce. Firma o sprawie poinformowała Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Krajową Agencję Skarbową.
„Raport przygotowany przez Hindenburg Reasearch jest elementem przygotowywanego od 5 miesięcy zorganizowanego ataku dezinformacyjnego obliczonego na spadek kursu akcji Grupy LPP. O sprawie poinformowaliśmy wcześniej Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Krajową Agencję Skarbową. Z tego co ustaliliśmy, nie jesteśmy pierwszą firmą, która stała się obiektem zainteresowania wywiadowni. Wcześniej podobny proceder został przez Hindenburg wycelowany w spółkę Adani. Wiemy jednocześnie, że wywiadownia działa na zlecenie podmiotów trzecich. Nie można wykluczyć, że tego typu działania mogą być próbą przejęcia wpływów w spółce LPP ” - brzmi treść oświadczenia przesłanego do mediów przez biuro prasowe LPP.
Właściciel Reserved traci kilkanaście miliardów. „Grupa ma pełną kontrolę”
„Grupa ma pełną kontrolę nad sytuacją. Wszelkie dodatkowe wiadomości będziemy przekazywać na bieżąco” - dodano w komunikacie.