Dystrybutor ekologicznej żywności zakończył według szacunków grudzień 2-proc. skokiem przychodów do 18,4 mln zł. Cały 2022 r. zamknięto spadkiem przychodów o 2 proc. do 202,3 mln zł. Spowolnienie związane jest m.in. z wojną w Ukrainie i trudną sytuacją gospodarczą. Wyhamowanie wzrostów spowodowało, że firma zdecydowała się na przegląd opcji strategicznych.
– Ten rok przyniósł dla branży bioproduktów trudne czasy. Przyzwyczajeni do dużych wzrostów rynku musieliśmy zmierzyć się z wyhamowaniem dynamiki. W połowie roku zaczęliśmy się zastanawiać, co zrobić: czy postawić na konsolidację rynku, czy na kontynuację budowy nowoczesnych zakładów konfekcjonowania, co wiązałoby się z dalszym zadłużeniem. Ostatecznie postawiliśmy na pierwszy wariant i dokonaliśmy dwóch przejęć, dzięki którym chcemy w przyszłym roku powrócić do wzrostowej dynamiki przychodów – wyjaśnił „Parkietowi” Sylwester Strużyna, prezes Bio Planetu.
Wspomniane akwizycje dotyczą niektórych aktywów Smaku Natury oraz NaturaVeny. Chodzi przede wszystkim o towary, logotypy oraz przejęcie dystrybucji produktów na internetowych witrynach marki. Wartość przejętych aktywów drugiej z wymienionych firm to 9,8 mln zł. Dzięki transakcjom w 2023 r. roczne przychody mają podskoczyć o co najmniej 48 mln zł. Na bok zeszła za to inwestycja w zakład pakowania produktów. – Pierwotnie budowę zakładów planowaliśmy zakończyć pod koniec 2023 r. Teraz jesteśmy na takim etapie, w którym po podjęciu decyzji o dokończeniu budowy jesteśmy w stanie ją zrealizować w pół roku. Póki co zastanawiamy się, kiedy będzie dobry czas na podjęcie tego kroku. W najbliższych miesiącach chcemy skoncentrować się na udanej konsolidacji przejętych działalności – dodaje Strużyna.
Poprawę sytuacji na rynku powinna przynieść przede wszystkim stabilizacja gospodarcza. – Póki co klienci decydują się na oszczędności, dlatego wzrosty na rynku hamują. Oceniam, że powrócimy do wyższej dynamiki, gdy zacznie się poprawiać sytuacja gospodarcza. Możliwe, że stanie się to w II półroczu przyszłego roku. Z pewnością sprzyjają nam ogólnoświatowe trendy na rynku żywności – podsumował prezes.