Zarząd grupy handlującej odzieżą w sklepach Reserved, Cropp i House liczy, że marża brutto na sprzedaży (przychody minus koszty zakupów do przychodów) w IV kwartale tego roku będzie na zbliżonym poziomie do osiągniętej w tym samym okresie poprzedniego roku. Wyniosła wówczas około 63 proc. To ma zapewnić dobry wynik w IV kwartale, ale nie są podawane żadne szacunki.
Zdaniem Dariusza Pachli, wiceprezesa LPP, będzie to możliwe m.in. dzięki wynegocjowaniu u dostawców z Azji niższych cen oraz umocnieniu się złotego. – Kolekcję jesienno-zimową kupowaliśmy po znacznie korzystniejszym kursie niż odzież wiosenno-letnią – podkreśla.
[srodtytul]Sklepy mniej sprzedają[/srodtytul]
Pachla przyznaje, że na razie w sklepach nie widać ożywienia sprzedaży. Obroty w placówkach porównywalnych, działających ponad 12 miesięcy, są cały czas gorsze niż przed rokiem. Średnio przez pierwszych dziewięć miesięcy było to mniej o około 9,2 proc.
W samym III kwartale sprzedaż w porównywalnych salonach była gorsza aż o 16,2 proc. W tym okresie marża brutto na sprzedaży wyniosła tylko około 45 proc., co było jednym z najgorszych wyników w historii spółki. – Przez ograniczony popyt musieliśmy zrezygnować z części marży. Do tego lipiec i sierpień to miesiące wyprzedażowe, a we wrześniu zbyt wysokie temperatury nie zachęcały klientów do kupna odzieży z jesiennej kolekcji – tłumaczy wiceprezes.