Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 07.02.2017 01:27 Publikacja: 07.01.2015 05:00
Kamil Kliniewski to prezes i wiodący akcjonariusz Kerdosu. Do końca I kwartału chce zainwestować w grupę w sumie 30 mln zł.
Foto: GG Parkiet
– Nie ma żadnego fundamentalnego uzasadnienia, nie mam pojęcia skąd takie spadki. Spółka ma się dobrze – podkreśla Kamil Kliniewski, prezes i największy akcjonariusz Kerdosu. W całym 2014 r. kurs spadł aż o 57 proc. W poniedziałek obserwowaliśmy lekkie odbicie. Po południu akcje kosztowały 1,35 zł (+1,5 proc.).
Giełdowa grupa właśnie finiszuje ze sprzedażą zakładu. Wniosła go aportem do spółki zależnej Mr. House Europe. Teraz czeka na rejestrację podwyższenia kapitału w tej firmie. To wypełnienie kluczowego warunku w procesie sprzedaży fabryki. Jej cenę uzgodniono na około 35 mln zł. To o 12 mln zł więcej niż wynosi wartość księgowa zakładu.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
CCC wspierane przez założyciela - Dariusza Miłka - odkryło karty. Chce wykupić akcje internetowej platformy Modivo od miliarderów. Zrobi emisję nowych akcji.
Minął szok wynikający z zaskoczenia raportem Hindenburga. Z końcem stycznia zgodnie z zapowiedzią zamknęliśmy rozdział pt. okres przejściowy na rosyjskim rynku – mówi Marcin Bójko, wiceprezes LPP ds. finansów.
Alkohole z Polski podbijają rynki zagraniczne, a najlepiej radzą sobie mocniejsze trunki, z wódką na czele.
Roczny eksport tego typu produktów to już ponad 12 mld zł, a Polska jest trzecim co do wielkości producentem czekoladowych słodkości w Europie.
Po miesiącach domysłów zarząd CCC przyznał oficjalnie, że rezygnuje z wprowadzenia na giełdę internetowych e-sklepów. Analitycy chcą zrozumieć konsekwencje tej decyzji.
Mija rok od czasu gdy wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak interweniował w KNF w sprawie Kernela i obiecywał, że nie zostawi tej sprawy. Ta jednak ucichła. Natomiast problem inwestorów pozostał.
Ostatnia dobra passa indeksu każe postawić pytanie, czy wzrosty mają uzasadnienie w fundamentach największych spółek. Sprawdziliśmy. Odpowiedź jest twierdząca. Co więcej, indeks WIG20 ma przestrzeń do dalszej zwyżki. Ale niektóre firmy są już przewartościowane.
Po silnych wtorkowych zwyżkach w środę polski rynek był wyraźnie słabszy, choć popyt nie całkiem złożył broń. Wybicie szczytów z 2018 r. stanęło jednak pod znakiem zapytania.
Od tegorocznych zwyżek europejskich akcji mogła już rozboleć głowa. W środę doczekaliśmy się odwrócenia sytuacji, a GPW była jednym z najsłabszych rynków.
Korekta jest czymś naturalnym. Spadek o 3–5 proc. w kilka dni jest możliwy. Ale w dłuższym terminie WIG może spokojnie przebić 100 tys. pkt, tylko nie w tym tempie, bo jest szokujące – mówi Mariusz Jagodziński, zarządzający funduszami, członek zarządu Mount TFI.
Wirtualna Polska zaprasza do składania ofert sprzedaży akcji Legimi stanowiących 26,5 proc. kapitału i 21,1 proc. głosów. Oferuje 45,5 zł za jedną. Warto sprzedać walory?
Poziom środków pieniężnych wśród zarządzających funduszami na całym świecie spadł w lutym do 3,5 proc., co stanowi najniższy poziom od 2010 r., wykazało lutowe badanie Global Fund Manager Survey Bank of America.
Na europejskich rynkach, szczególnie polskim, od tygodni panuje szampańska atmosfera. Wtorek był kolejnym dniem wspinaczki indeksów na nowe szczyty. Wspinaczki, której końca nie widać.
W tym roku kurs paliwowego giganta zyskał już ponad 20 proc. Zdaniem analityków potencjał wzrostowy jeszcze istnieje. Ich szacunki przewyższają kurs średnio o niemal 30 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas