Eurocash może się podnieść dopiero za kilka miesięcy

Zarząd spółki zapowiada ofensywę w segmencie detalicznym – m.in. budowę sklepów na własnych działkach.

Publikacja: 01.03.2018 04:04

Wyniki Eurocashu za IV kwartał ubiegłego roku okazały się o wiele słabsze od prognoz analityków. W efekcie na środowej sesji kurs spółki zniżkował chwilami o 12 proc. Na poprawę sytuacji hurtownika trzeba będzie poczekać.

Poprawa w II połowie roku

Zarząd tłumaczy, że pogorszenie wyników w segmencie handlu niezależnego w 2017 r. było efektem niższych marż na produktach impulsywnych oraz alkoholach. W tym roku marże powinny zostać znormalizowane. Zarząd zapowiada, że w 2018 r. optymalizacja kosztowa przyniesie około 70 mln zł oszczędności. Z drugiej strony presja płacowa spowoduje 50 mln zł dodatkowych kosztów. Zakładając, że sprzedaż będzie podobna jak w 2017 r. oraz nie wystąpią zdarzenia jednorazowe, można szacować, że w 2018 r. EBITDA Eurocashu wyniesie około 430 mln zł (w porównaniu z 361 mln zł w 2017 r.).

Eurocash przeprowadzi ofensywę w segmencie detalicznym. W tym roku zarząd liczy, że marże EBITDA sięgną 6 proc., a ten segment do 2023 r. przyniesie 10 mld zł przychodów. Choć w 2018 r. spółka skupi się jeszcze na integracji sklepów detalicznych (przejętego już Eko Holdingu oraz Mili, która ma dopiero zostać włączona do sieci) pod jednym szyldem Delikatesów Centrum, to z czasem coraz większy nacisk zarząd będzie kładł na rozwój sklepów na własnych działkach przy współpracy z deweloperami.

Analitycy pozytywnie oceniają pomysły na poprawę rentowności Eurocashu, choć na ich efekty trzeba będzie poczekać. Istotnej poprawy należy oczekiwać w II połowie roku. – Wówczas powinny przynieść efekty działania optymalizacyjne, a także zadziała niska baza – tłumaczy Piotr Bogusz, analityk DM mBanku.

900 nowych sklepów

O ile wartość obrotów, które w ostatnim kwartale 2017 r. sięgnęły 5,8 mld zł, jest zgodna z przewidywaniami analityków, o tyle zysk netto, czyli 8,8 mln zł, był niższy o około 84,3 proc. – W 2017 r. zanotowaliśmy wzrost sprzedaży w każdym segmencie działalności. Największa dynamika dotyczy segmentu detalicznego, gdzie motorem wzrostu są akwizycje zrealizowane na przełomie 2016 i 2017 roku, a w szczególności przejęcie sieci supermarketów EKO. Koszty integracji tych placówek z Delikatesami Centrum w krótkim terminie wpływają natomiast na rentowność grupy – wskazuje Jacek Owczarek, członek zarządu i dyrektor finansowy Eurcoashu.

Celem strategicznym spółki jest stworzenie największej w Polsce sieci supermarketów, opartej na sklepach własnych oraz franczyzowych. – Widzimy potencjał do otwarcia około 900 nowych sklepów w ciągu najbliższych pięciu lat, w tym dużą część wspólnie z przedsiębiorcami, którzy będą chcieli przyłączyć się do tej idei – zapowiada prezes Luis Amaral. Łączne nakłady inwestycyjne sięgną 1–2 mld zł (poniesione wspólnie z partnerami nieruchomościowymi).

Handel i konsumpcja
Monnari Trade nadal nie przejęło właściciela 5.10.15, ale sporo może
Handel i konsumpcja
Mocny początek roku spółek handlowych. Rynek czeka na dane o sprzedaży
Handel i konsumpcja
Asbis: jesteśmy pełni nadziei na 2025 r.
Handel i konsumpcja
Żabka jest bardziej odporna niż Dino i Biedronka
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Handel i konsumpcja
Żabka: patrzymy z optymizmem na 2025 r.
Handel i konsumpcja
Żabka idzie na rekord. Może dalej drożeć