Produkcja żywności atutem polskiej gospodarki

Przemysł spożywczy (łącznie z tytoniowym), obejmujący ok. 30 tys. przedsiębiorstw przetwórczych, w tym ponad 1500 zatrudniających powyżej 49 osób, stanowi w Polsce ok. 21% przemysłowej produkcji sprzedanej ogółem. Wpływają stąd do budżetu znaczne kwoty w formie podatków pośrednich, w tym głównie podatków akcyzowych. Wytwarzana w tym przemyśle wartość dodana i podatki pośrednie stanowią ok. 6% PKB.

Publikacja: 30.09.2003 10:56

Choć dane statystyczne, jak i szczegółowe badania kondycji przedsiębiorstw w Polsce w okresie transformacji wskazują na ogólnie raczej niską ich odporność na pojawiające się wyzwania rynkowe, wahania koniunkturalne i szoki zewnętrzne, to przemysł spożywczy wyraźnie nie pasuje do takiego, mało optymistycznego, obrazu1). Można to uznać za transformacyjny sukces tego w ponad 90% sprywatyzowanego sektora, tym większy, że osiągany w warunkach niezwykle burzliwych, w sytuacji gdy na zmiany ustrojowe nakładają się problemy wynikające z dokonującego się w świecie przełomu cywilizacyjnego. Współczesny rozwój naukowo-techniczny oraz rozstrzygająca rola informacji, wiedzy i kwalifikacji tworzą nowy paradygmat rozwojowy: gospodarkę opartą na wiedzy2). Wyzwala to ogromny potencjał produktywności, a zarazem nowe wyzwania w sferze konkurencyjności. Jak zawsze w okresie przełomu pojawia się wiele niewiadomych, pytań bez odpowiedzi i generalnie wiele chaosu. O tym, jak trudno w takich warunkach uniknąć błędnych decyzji i ocen - zaświadcza historia gospodarcza. W przeszłości bowiem nie tylko nowe paradygmaty, ale i nowe wynalazki prowadziły (zwłaszcza w początkowej fazie) do napięć społecznych i gospodarczych, a nawet głębokich kryzysów. Wszystko to wskazuje, że polski przemysł spożywczy wychodzi z nich obronną ręką, osiągając w ujęciu zagregowanym wyraźnie lepsze wyniki aniżeli, wyniki przedsiębiorstw w gospodarce ogółem.

Relatywnie

korzystne wyniki

Porównanie największych przedsiębiorstw przemysłu spożywczego na tle listy 500 największych przedsiębiorstw w gospodarce, a także na tle przedsiębiorstw w gospodarce ogółem wskazuje, że zjawiska kryzysowe dotykają przedsiębiorstwa przemysłu spożywczego w znacznie mniejszym stopniu. Wskazuje na to przede wszystkim wyższa rentowność tego sektora. Rentowność obrotów brutto sięga prawie 5%, podczas gdy dla przedsiębiorstw z listy 500 wynosi 3,5%. Korzystnie kształtuje się także rentowność netto największych przedsiębiorstw przemysłu spożywczego - wynosiła 3,4%, podczas gdy w gospodarce ogółem w roku 2002 była ujemna.

Rentowność a obroty

i wykorzystanie potencjalu

Jednym z ważniejszych wskaźników obrazujących gospodarność przedsiębiorstw jest relacja przychodów do angażowanego majątku (ROT). Wskaźnik ten dla analizowanych przedsiębiorstw przemysłu spożywczego jest znacznie korzystniejszy, aniżeli dla przedsiębiorstw z listy 500. Wynosi prawie 200%, podczas gdy dla całej "500" zaledwie 112%. Rentowność majątku, czyli relacja wyniku finansowego netto do aktywów (ROA wynosi 4,5% dla firm spożywczych i jest prawie trzykrotnie wyższa niż dla wszystkich firm z listy 500). Zwrot z kapitału własnego w wysokości prawie 10% znacznie przekracza zwrot z inwestycji pasywnych, wolnych od ryzyka, w tym i z obligacji skarbowych.

Relatywnie dobre wyniki przemysłu spożywczego jeszcze raz potwierdzają maksymę klasyka ekonomii Adama Smitha, który metaforycznie podkreślał, że "Żywność na obiad mamy nie dlatego, że rzeźnik, piwowar czy piekarz dobrze nam życzą, ale dlatego, że troszczą się oni o własny interes"4).

Korzystne wyniki są m. in. następstwem głębokiej restrukturyzacji tego przemysłu, jaka dokonała się w okresie transformacji. Przemiany te dokonywały się dwuetapowo. W latach 1989-1993 dominowała prywatyzacja oddolna, tj. powstawanie licznych (ok. 30 tys.) zakładów prywatnych, głównie małych. Natomiast od 1993 roku postępują procesy koncentracji tego przemysłu. Sprzyja temu napływ kapitału zagranicznego Tworzy to warunki, dalszej poprawy efektywności. Mimo bowiem relatywnie korzystnych wyników przemysłu spożywczego w Polsce - na tle UE efektywność tego sektora jest ciągle jeszcze znacznie niższa, co przejawia się przede wszystkim w niższej o ponad połowę wydajności pracy. Wskazuje to na stojące przed tym przemysłem wyzwania związane z bliskim już członkostwem Polski w UE.

Integracja i globalizacja sprawia, że mimo iż docelowy rynek może być lokalny lub regionalny, podmioty rynkowe muszą dostosować się do trendów o zasięgu światowym. W sytuacji gdy podmioty, nawet stosunkowo niewielkie, w coraz większym stopniu podlegają konkurencji globalnej, globalna musi być również ich strategia w zakresie metod pracy, technologii, finansów, produktów i rynków, informacji i zasobów ludzkich.

Globalizacja ryzyka

Działalność gospodarcza w warunkach integracji i globalizacji to nowe szanse, ale i rosnące ryzyko. Sprzyja przenoszeniu do naszej gospodarki nowych wzorców, ale zarazem tworzy nowe ryzyko. Nie tylko, gospodarka bowiem, ale i ryzyko podlega globalizacji. "W zaawansowanej nowoczesności społeczna produkcja bogactwa idzie w parze ze społeczną produkcją ryzyka"5). Nakładają się bowiem na siebie skomplikowane problemy ekonomiczne, ekologiczne, techniczne i społeczne. W tej sytuacji zagrożenia staja się niemalże codziennością: "W niepohamowany rozwój cywilizacji wpisane są niejako sytuacje quasi-rewolucyjne, powstają jako uwarunkowany modernizacją "los cywilizacyjny", który pod płaszczykiem normalności zawiera w sobie przyzwolenie na katastrofę"6).

Problemy

"grubych brzuchów"

"Produkując" ryzyko - współczesny świat musi zarazem poszukiwać antidotum. Widać to także wyraźnie w przemyśle spożywczym. Stąd też w bogatych krajach, w tym przede wszystkim w USA - w miejsce głodu trudną kwestią dla wielu osób stają się problemy "grubych brzuchów"7). Jest to jedno z negatywnych następstw nadmiernego "ucywilizowania", nieekologiczności przemysłu spożywczego, stąd dramatyczna niekiedy walka o nawrót do zdrowej żywności.

W tej sytuacji dla polskiego przemysłu spożywczego - jeszcze stosunkowo mało skażonego nieekologicznością - wielkim wyzwaniem i szansą jest utrzymanie produkcji wyrobów typowo polskich, ekologicznych i od lat cenionych na rynkach światowych. Sprzyjałoby to dynamizacji eksportu, który obecnie stanowi tylko ok. 6% produkcji tego sektora.

Dla stymulacji zachowań proekologicznych ważna jest odpowiednia, sprzyjająca temu infrastruktura biznesu. Wbrew niektórym teoriom, nie zmniejsza się w tym obszarze, a przeciwnie, wzrasta rola państwa w jej kreowaniu. Bez regulacyjnego wspomagania zachowań proekologicznych - szalejąca komercja i konumeryzm mogą zniszczyć, mimo wszystko jeszcze wciąż zbyt wątłe, ich przejawy w sektorze spożywczym. A wówczas także Polska stanie przed problemem "grubych brzuchów". Oby tak się nie stało! n

1) Por. min. Restrukturyzacja przedsiębiorstw w procesie transformacji gospodarki polskiej, praca zb. pod red. E. Mączyńskiej, Wyd. DiG, Warszawa 2001

2) A. Kukliński wskazuje w związku z tym, że gospodarka polska będzie musiała się przestawić z G.O.W na G.O.W, tj. z gospodarki opartej na węglu, na gospodarkę opartą na wiedzy por. A. Kukliński Od G.O.W. do G.O.W. Od gospodarki opartej na węglu do gospodarki opartej na wiedzy W: gospodarka oparta na wiedzy, pr. zb. pod red. A. Kuklińskiego, KBN, 2001 s. 281-282

3) Lista 500 największych firm - INE PAN, Parkiet, maj 2003

4) Myśli o biznesie, Difin 200, s.11

5) U. Beck - Społeczeństwo ryzyka. W drodze do innej nowoczesności. Wyd. Scholar, Warszawa, 2002, s. 27

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy