Rynek kontraktów pokonał silną barierę podażową, z którą nie mógł sobie dać rady przez wiele tygodni. Wydaje się, że ten wysiłek wyczerpał chwilowo byki, jednak w dalszym ciągu sytuacja techniczna wykresów jest bardzo optymistyczna dla posiadaczy długich pozycji. Wizja znacznych spadków złotego została ostatecznie oddalona, przynajmniej w krótkim terminie.

WIG20 Futures (GPW) Pierwsze transakcje na FW20U0 inwestorzy zawarli na poziomie 2105 pkt. Dzienne minimum ukształtowało się na wysokości 2092. W pierwszej części notowań ciągłych określone zostało maksimum sesji ? 2125 pkt. Notowania zakończyła transakcja zawarta po 2120 pkt. Niewielkie ruchy na rynku ujemnie wpłynęły na wolumen obrotów, który spadł do 3451 szt. W dalszym ciągu rośnie liczba otwartych pozycji ? wczoraj wynosiła 5971.Przez ponad dwa miesiące wykres kontynuacyjny konsolidował się pod linią 2100 pkt. Jej przełamanie było silnym sygnałem świadczącym o przewadze rynku byka. Niepokojąca była wtorkowa świeczka, jednak wczorajsza sesja pokazała, że byki zrobiły sobie przerwę, ale nie oddają kontroli nad rynkiem. Wszystko wskazuje na to, że po krótkiej konsolidacji rynek będzie kontynuować wzrosty, może nawet do 2450 pkt. (historyczne maksimum). Spadek na zamknięciu poniżej 2100 pkt. będzie oznaczał, że wybicie z trendu bocznego było w rzeczywistości jedynie naruszeniem oporu, jednak jest to scenariusz mało prawdopodobny. W takiej sytuacji inwestorzy będą mogli oczekiwać zniżki wykresu przynajmniej do 2000 pkt.USD Futures (WGT) Pierwsze transakcje na WGT inwestorzy zawarli na poziomie 4,43 zł. Był to równocześnie najwyższy kurs na poniedziałkowej sesji. Przez całe notowania była widoczna znaczna przewaga strony podażowej, czego skutkiem był spadek wartości kontraktów do 4,415 zł. Cena ta utrzymała się do zamknięcia sesji. Zwiększył się wolumen obrotów do 20 szt. Spadła liczba otwartych pozycji do 76.Ostatnie ruchy sygnalizowały możliwość znacznych spadków wartości złotego, jednak strona podażowa obroniła się bardzo szybko. Wybicie z trendu spadkowego z początku tygodnia okazało się jedynie naruszeniem linii oporu. W zaistniałej sytuacji wsparcie stanowi poziom 4,4 zł. Przełamanie tej bariery będzie sygnałem spadku wartości wskaźnika przynajmniej do 4,3 zł (średnioterminowa linia trendu wzrostowego). Wagę taj bariery potwierdza silna linia prowadzona przez szczyty z listopada. Trudno jest oczekiwać aktywności byków, jednak gdyby strona popytowa doszła do głosu, pierwszego oporu inwestorzy mogą oczekiwać na wysokości 4,5 zł.

Piotr Żychliński