Miliardy dla właścicieli gruntów

44 mld zł w latach 2007-2013 przekaże Polsce Unia Europejska na inwestycje drogowe, z czego 1/6 zostanie przeznaczona na wykup gruntów pod budowę

Aktualizacja: 23.02.2017 05:38 Publikacja: 17.03.2007 09:13

Minister Jerzy Polaczek zapewnił, że fundusze na drogi Polska otrzyma w ramach Programu Operacyjnego ?Infrastruktura i Środowisko", wspomaganego środkami polskiego rządu. Część pieniędzy będzie przeznaczona na kupno gruntów pod planowane inwestycje. W najbliższym czasie Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zamierza zakupić tereny pod budowę odcinków autostrad A1 między Strykowem a Konotopą (za 175 mln zł) oraz A2 między Nowymi Marzami i Czerniewicami (za 200 mln zł). GDDKiA szacuje, że wykup ziemi będzie pochłaniać ok. 1 mld zł rocznie.

Grunt to pieniądz

Wybudowanie autostrady ma niebagatelny wpływ na wartość okolicznych gruntów. Warunkiem jest położenie działek w sąsiedztwie zjazdów z autostrady lub dróg do nich prowadzących. - Sama lokalizacja przy autostradzie nie kształtuje ceny gruntu. Na jego wartość wpływa głównie zmiana funkcji, jaką ma pełnić dany teren - przekonuje Andrzej Zarychta z Łódzkiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców Majątkowych.

Potwierdzają to przedstawiciele władz samorządowych. - Umiejscowienie zjazdu w danej miejscowości sprzyja nowym inwestycjom, co jest szansą na rozwój regionu, a w pierwszej kolejności - na uzyskanie przez właścicieli wysokiego dochodu z tytułu sprzedaży ziemi - mówi pełnomocnik burmistrza Strykowa ds. kontaktów z inwestorami Wacław Walak. I dodaje, że jego gmina, w której umiejscowiono zjazd, tę szansę wykorzystała, co wyraża się również we wzroście cen gruntów. Tereny przeznaczone pod aktywizację gospodarczą jeszcze 8 lat temu można było kupić po 30 zł za mkw. Obecnie ceny wzrosły trzykrotnie. Podobnie przedstawia się sytuacja w okolicach Konina, gdzie przebiega fragment autostrady A1. Od połowy lat 90. ceny ziemi pod przedsięwzięcia logistyczne i przemysłowe wzrosły z ok. 13 zł do 35 zł/mkw.

Nie wszyscy zyskają

Inaczej przedstawia się sytuacja w przypadku ziem, które wprawdzie leżą w sąsiedztwie autostrad, ale nie mają z nimi bezpośredniego połączenia drogowego. Takie grunty mają zazwyczaj status terenów rolniczych, o wartości kilkakrotnie niższej niż tereny przewidziane do celów gospodarczych. Ich cena wprawdzie również rośnie, ale w dużo mniejszym stopniu, a koszt wykupu metra kwadratowego jest niższy o ok. 70 proc. w porównaniu z cenami terenów przeznaczonych pod inwestycje.

Na ile mogą liczyć właściciele gruntów, które planuje zakupić GDDKiA, pokazuje wykonany w lipcu ub. r. monitoring cen terenów przeznaczonych pod budowę autostrady na odcinku Stryków - granica województwa łódzkiego. Średnią wartość tamtejszych ziem oszacowano na od ok. 1 zł (tereny rolnicze) do ok. 10 zł za mkw. (tereny pod zabudowę mieszkaniową). Mimo że stawki są dużo niższe niż ceny gruntów w okolicach już wybudowanych autostrad, to ich rzetelność raczej nie jest kwestionowana, a właściciele przystają na warunki GDDKiA. - Tylko w ok. 5 proc. przypadków spotykamy się z brakiem zgody na wykup ze strony właścicieli. Jednak w toku rozmów z reguły dochodzimy do porozumienia - twierdzi Jerzy Malczewski z łódzkiego oddziału dyrekcji. I dodaje, że zdecydowana większość osób pozytywnie odnosi się do planów wykupu ich gruntów, widząc w tym nieraz jedyną szansę na uzyskanie dochodu z posiadanej ziemi.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego