Zgodnie z podanymi przez nas informacjami, z pięcioosobowej rady nadzorczej FAM-u został odwołany Krzysztof Dziewulski. Reprezentował on giełdowy Ponar, który kontroluje 15,8 proc. FAM-u. Ponar ma teraz dwa miejsca w nadzorze.
Za Dziewulskiego do rady nadzorczej wszedł Sebastian Bogusławski, którego kandydaturę zgłosił przedstawiciel funduszy inwestycyjnych DWS Polska (mają 8,7 proc. walorów FAM-u). Bogusławski zasiadał w zarządzie Powszechnego Towarzystwa Emerytalnego PZU, był też dyrektorem inwestycyjnym w Pekao Pioneer PTE.
Roszady w radzie nadzorczej to efekt porozumienia Ponaru z Mirosławem Kalickim, wiodącym udziałowcem FAM-u, który kontroluje 20,7 proc. papierów. Ponadto jest upoważniony do głosowania z akcji FAM-u należących do Ponaru.
Wczorajsze walne zgromadzenie przebiegło bardzo szybko i spokojnie. Tym razem nie dopisali drobni akcjonariusze. Na początku lutego, kiedy do rady nadzorczej byli powoływani przedstawiciele Ponaru, mniejszościowi udziałowcy FAM-u stawili się wyjątkowo licznie, a posiedzenie przebiegło w nieco nerwowej atmosferze.
Zarząd Ponaru i Mirosław Kalicki do połowy przyszłego roku mają się zastanowić nad fuzją FAM-u i Ponaru. Na razie zarząd tej pierwszej firmy przygląda się ruchom głównych udziałowców. - Jeżeli zostaniemy zobowiązani przez radę nadzorczą do przeprowadzenia analizy opłacalności ewentualnego połączenia, zajmiemy się tą sprawą. Na pierwszy rzut oka nie dostrzegam wspólnych obszarów działania FAM-u i Ponaru pod względem operacyjnym - powiedział Piotr Janczewski, prezes FAM-u. Ponar wytwarza hydraulikę siłową, a grupa FAM-u zajmuje się cynkowaniem ogniowym i odlewnictwem.