Byki z Wall Street wciąż nienasycone. 10 bilionów dolarów to za mało

Jakie wnioski wyciągają byki z Wall Street po tygodniu w którym znowu postraszyła inflacja, rentowności obligacji poszły w górę i rozkręcała się kampania wyborcza?

Publikacja: 26.10.2024 11:59

Byki z Wall Street wciąż nienasycone

Byki z Wall Street wciąż nienasycone

Foto: Alex Kent/Bloomberg

Czy coś z tego zbiło z tropu inwestorów optymistycznie postrzegających ryzykowne aktywa?

Rentowności i zmienność w górę

To prawda, że rentowności dziesięcioletnich obligacji skarbowych w minionych dniach osiągnęły najwyższy poziom od lipca, a indeks akcji Standard&Poor’s500 zakończył serię sześciu tygodniowych wzrostów, najdłuższą od grudnia 2023 roku.

Co więcej wskaźniki zmienności, a szczególnie obligacji poszły w górę po miesiącach wyjątkowego spokoju.

Coś dla byków

Jednak te argumenty, korzystne dla niedźwiedzi, nie zachwiały wiary byków w możliwość dalszego zarabiania pieniędzy.

Nasdaq100, indeks bogaty w technologiczne spółki utrzymywał się w pobliżu szczytu wszech czasów, surowce drożały, a obligacje śmieciowe odbiły się po trzech dniach wyprzedaży, wylicza agencja Bloomberga.

Czytaj więcej

Wall Street wyraźnie uznała, że Trump ma większe szanse na zwycięstwo

Pieniądze, chociaż w wolniejszym tempie nadal napływały na rynek obligacji o ratingu inwestycyjnym, czy do funduszy ETF, a menedżerowie aktywnie zarządzający aktywami byli zalewani przez gotówkę.

Potępienie samozadowolenia

Dla niedźwiedzi przyglądających się wciąż rosnącej gospodarce i ważących potencjalne skutki dla polityki banku centralnego postawa byków zakrawa na samozadowolenie.

Zastanawiają się, co się stanie, kiedy Jerome Powell, szef Fedu zostanie zmuszony do zastopowania lub spowolnienia luzowania polityki pieniężnej.

Pokaz tężyzny rynku akcji

Jednak tym inni inwestorzy się nie przejmują. Miniony tydzień oceniają jako kolejny pokaz tężyzny amerykańskiego rynku akcji, który w tym roku wykreował prawie 10 bilionów dolarów.

- Głównymi czynnikami podbijającymi stopy zwrotu są duża płynność, luźniejsza polityka banku centralnego, rosnąca gospodarka i poprawiające się zyski spółek- wylicza Marija Veitmane, strateżka State Street.

Dodaje, że rosnące rentowności obligacji nie muszą być szkodliwe dla rajdu akcji.

Czytaj więcej

Banki z Wall Street z wynikami lepszymi od prognoz

Sytuacja zmieniła się

Jednak rynki już nie są takimi oazami spokoju jak przez większość sierpnia i we wrześniu. Rośnie zmienność na rynku obligacji, a w minionym tygodniu Standard&Poor’s500 stracił prawie 1 proc.

Coraz więcej inwestorów zabezpiecza swoje pozycje, zarządzający ograniczają zaangażowanie, szybciej płyną pieniądze do funduszy gotówkowych.

Jednak mimo turbulencji Nasdaq 100 zakończył tydzień na plusie, dzięki rajdowi akcji Tesli po lepszych niż oczekiwano wynikach kwartalnych.

Gospodarka USA jako całość prezentuje się korzystnie o czym mogą świadczyć ostatnie dane z rynku pracy, dóbr trwałego użytku czy nastroje konsumentów.

Indeks Citigroup mierzący tętno gospodarki znowu jest na najwyższym poziomie od kwietnia.

Czytaj więcej

To nie koniec szalonego rajdu S&P500. Wspaniała Siódemka odzyska moc

Zagrożenia zawsze istnieją

- Czy są zagrożenia? Oczywiście zawsze istnieje ta ściana niepokoju - wskazuje Garrett Melson, strateg w Natixis Investment Managers Solutions.

Rentowności idą w górę, ale głównie z powodu wyższych realnych rentowności, podkreśla ekspert.

Oznacza to, że rosną oczekiwania co do wzrostu gospodarki, a to z kolei wspiera wyższe prognozy zysków.

Gospodarka światowa
Komu kibicuje Pekin w amerykańskich wyborach?
Gospodarka światowa
Nvidia zdetronizowała Apple. Stała się najcenniejszą firmą na świecie
Gospodarka światowa
Ten rok może przynieść 9 bln USD emisji długu na całym świecie
Gospodarka światowa
Akcje Tesli zyskują 22 proc. Najlepszy dzień od ponad dekady
Gospodarka światowa
W grudniu będzie duże cięcie stóp procentowych EBC?
Gospodarka światowa
Obligacje skarbowe USA zachowują się tak jak w 1995 roku. To dobrze czy źle?