Deficyty budżetowe państw Europy Środkowo-Wschodniej pozostaną jednymi z najwyższych w regionie EMEA w 2024 roku. Stanowią one jedno z kluczowych ryzyk dla ratingów tych państw - podkreślają w swoim raporcie analitycy S&P Global Ratings. Jak piszą, przez następne dwa lata państwa Europy Środkowo-Wschodniej będą w dalszym ciągu borykać się z presją fiskalną. Kluczowe zagrożenia dla konsolidacji fiskalnej w ciągu najbliższych dwóch lat obejmują m.in. napięty kalendarz wyborczy, wyższą niż oczekiwano inflację, wysokie wydatki na obronność, słaby wzrost PKB oraz trwale wyższe koszty odsetkowe.

- Razem z presja kredytową, może to mieć wpływ na nasze ratingi państw - zauważają analitycy. Koszt długu wzrósł, a deficyty w 2023 r. okazały się znacznie większe niż się spodziewaliśmy. Niektóre kraje Europy Środkowo-Wschodniej nadal mają jedne z najwyższych deficytów w regionie EMEA po czterech latach podwyższonych deficytów w następstwie pandemii oraz w związku z konfliktem Rosja-Ukraina. W miarę zanikania skutków fiskalnych tych wstrząsów i przy założeniu, że zostaną podjęte wysiłki polityczne w tym kierunku konsolidacji specjaliści S&P spodziewają się, że państwa Europy Środkowo-Wschodniej zmniejszą swoje deficyty budżetowe w średnim okresie. Powinno to oznaczać stabilizację ich relacji długu do PKB na wciąż niskim lub umiarkowanym poziomie w porównaniu z światem.

Niektóre ryzyka fiskalne, takie jak wydatki przedwyborcze, nie znajdują jeszcze odzwierciedlenia w budżetach państw Europy Środkowo-Wschodniej. Kilka wyzwań, które znajdują odzwierciedlenie w obecnych planach fiskalnych, nie będzie trudnych do pokonania pomimo rosnących kosztów odsetkowych. Lepsze perspektywy fiskalne wiążą się z ogólnie korzystnym profilem zadłużenia i odbiciem podatku VAT.

Obecne prognozy S&P przewidują, że większość krajów Europy Środkowo-Wschodniej skonsoliduje swoje deficyty budżetowe do 2026 r., ale stopniowo. Do 2026 r. deficyty zmniejszą się średnio do około 2,8 proc. PKB (średnia ważona PKB) z szacunkowych 4,7 proc. w 2023 r. W połączeniu z wciąż wysokim nominalnym wzrostem gospodarczym, będzie to oznaczać, że poziom zadłużenia ustabilizuje się lub zmniejszy jako udział w PKB w latach 2023–2026 dla siedmiu z 11 ocenianych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, nawet jeśli – z wyjątkiem Chorwacji i Słowenii – są one trwale wyższe niż w 2019 r. Przy wysokich stopach procentowych będzie to również skutkować trwałym wzrostem kosztów jako udział w całkowitych dochodach budżetu. Koszty odsetek przekroczą 5 proc. przychodów średnio w 2026 r. w porównaniu z 3,2 proc. w 2020 r. i 4,8 proc. w 2023 r. (wszystko ważone PKB) – ale w zakresie od 0,9 proc. w Estonii do prawie 10,0 proc. na Węgrzech.

Wydatki na obronę są w Europie Środkowo-Wschodniej bardziej pilne niż w dla większości krajów na świecie. Biorąc pod uwagę ich bliskość do Ukrainy, większość rządów Europy Środkowo-Wschodniej zobowiązała się do przeznaczania wydatków na obronę znacznie powyżej 2 proc. wydatków NATO. Najwyższe w stosunku do PKB są w Polsce - niemal 4 proc.