Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 09.04.2025 20:25 Publikacja: 21.09.2023 05:00
Foto: AdobeStock
Od początku roku firmy wchodzące w skład indeksu CSI 300 wypłaciły już łącznie 1,5 bln juanów (206 mld USD lub 894 mld zł) dywidend – wynika z danych agencji Bloomberg. Tymczasem przez cały zeszły rok wypłaciły one 1,25 bln juanów, co było wówczas rekordem.
Pod względem wielkości wypłacanych dywidend przodują w tym roku państwowe chińskie banki, koncern naftowy PetroChina. Za nimi uplasował się prywatny producent alkoholi Kweichow Moutai. To, że państwowe firmy są tak hojne w dzieleniu się zyskami z akcjonariuszami, może być elementem strategii mającej ożywić rynek akcji po wielu kiepskich miesiącach. Chińskie indeksy giełdowe należą w tym roku do najsłabszych indeksów dużych rynków, a CSI 300 stracił od styczniowego szczytu 12 proc. Do wypłacania „dobrych” dywidend wzywał ostatnio m.in. regulator chińskiego rynku akcji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Większość indeksów giełdowych odrabiała straty, choć Trump zapowiedział, że nałoży dodatkowe 50-proc. cła na produkty z Chin.
Czynniki kosztowe i techniczne inwestycji w OZE.
Główne amerykańskie indeksy giełdowe rozpoczęły wtorkową sesję od solidnych zwyżek. Rosły po ponad 3 proc. Częściowo odrabiały straty po panicznej przecenie z ostatnich dni.
Wtorkowa sesja przyniosła odbicie na części rynków Azji. Doszło do niego, choć zaostrza się spór handlowy pomiędzy USA i Chinami.
Choć poniedziałkowa sesja na Wall Street zaczęła się od dużych spadków i wejścia indeksu S&P 500 w rynek niedźwiedzia, to indeksy zakończyły ją niewielką przeceną, a Nasdaq Composite nawet lekko urósł.
Kolejny nerwowy dzień na rynku surowców. Co prawda w drugiej części poniedziałkowych notowań panikę udało się opanować, ale to nie oznacza, że problemy zniknęły.
Początek sesji dał nadzieję, że jesteśmy już blisko zmiany nastrojów na Wall Street, ale też szybko one prysły.
Prezydent USA Donald Trump zdecydował o podwyższeniu karnego cła na chińskie produkty do 125 proc. Jednocześnie czasowo obniżył wszystkim krajom cła do 10 proc. To stało się impulsem do dużych wzrostów na Wall Street.
Sesja środowa na rynku warszawskim skończyła się spadkami najważniejszych indeksów. WIG20 stracił 2,95 procent przy 1,70 miliarda złotych obrotu, gdy indeks całego rynku WIG spadł o 2,68 procent przy obrocie przekraczającym 2,1 miliarda złotych.
Rozmowy między krajami zaczynają coraz mocniej skręcać w stronę widma wojny handlowej na pełną skalę. Chiny dziś zapowiedziały kolejny pakiet ceł odwetowych na USA, których łączna wartość wynosi obecnie 84%. Ruch ten jest odpowiedzią na amerykańskie cła, których wysokość została podniesiona łącznie do 104%.
WIG20 stracił w środę prawie 3 proc. Równie wyraźną przecenę było także widać na innych europejskich parkietach. Cła nadal więc straszą.
Kurz związany z poniedziałkowym, godzinnym, zawieszeniem notowań na GPW powoli opada, ale Komisja Nadzoru Finansowego zamierza przeanalizować całą sytuację.
Przez cła Donalda Trumpa na giełdach, w ostatnim czasie, polała się krew. Inwestorzy zastanawiają się co zrobić z akcjami. Eksperci podpowiadają, jak zachować się w czasie paniki rynkowej i na co zwrócić uwagę.
Indeksy warszawskiej giełdy już na początku dnia wykonały mocne cofnięcie względem wczorajszych poziomów. Nerwowo jest na rynku ropy oraz obligacji amerykańskich.
Zbliża się nadzwyczajne walne zgromadzenie technologiczno-analitycznej firmy Brand24. Nowy strategiczny inwestor chce wycofać spółkę z giełdy, ale brakuje mu akcji. Czy mniejszościowi akcjonariusze dadzą się przekonać? Mamy stanowisko.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas