Bank Światowy przekazał w zeszłym roku, w ramach finansowania handlu, 3,7 mld USD na projekty związane z ropą i gazem ziemnym – mówią wyliczenia niemieckiej organizacji Urgewald. Pieniądze na projekty naftowo-gazowe nadal więc szły, choć Bank Światowy wielokrotnie zapowiadał, że będzie się koncentrował na wspieraniu niskoemisyjnej energetyki. – Oni nie mogą powiedzieć, że prowadzą działania zgodne z paryskim porozumieniem klimatycznym, gdyż brakuje im transparentności. Spółki z sektora paliw kopalnych mogą to wykorzystywać. Mogą uzyskiwać w ten sposób dostęp do pieniędzy publicznych, bez zwracania na siebie uwagi – twierdzi Heike Mainhardt, autorka raportu Urgewald.

Bank Światowy twierdzi jednak, że w owym raporcie znalazły się poważne błędy faktograficzne, mocno zawyżające skalę wsparcia tej instytucji dla projektów związanych z paliwami kopalnymi. Wskazuje również, że już wykluczył projekty węglowe z dostępu do finansowania handlowego.