Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 15.01.2025 09:46 Publikacja: 03.08.2023 21:00
Andrew Bailey, prezes Banku Anglii, zapowiedział, że stopy mogą znów wzrosnąć, jeśli zwiększy się presja inflacji. Fot. afp
Foto: HENRY NICHOLLS
Główna stopa procentowa Banku Anglii została podniesiona o 25 pb., do 5,25 proc.
Taka decyzja była zgodna z prognozami. To już 14. podwyżka stóp w tym cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Decyzja o podniesieniu stóp o 25 pb. nie była jednogłośna. Opowiedziało się za nią trzech członków Komitetu Polityki Pieniężnej, dwoje było za podwyżką o 50 pb. (taką samą jak na poprzednim posiedzeniu), a jedna członkini głosowała za pozostawieniem stóp na dotychczasowym poziomie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Pomysł na stworzenie nowego funduszu powstał po opracowaniu modelu, który wykorzystuje sztuczną inteligencję do analizy dużych pakietów informacji publicznych.
Stany Zjednoczone potraktowały nas jako kraj drugiej kategorii.
Nastroje inwestorów poprawił przeciek mówiący o planie doradców amerykańskiego prezydenta elekta dotyczącym wojen handlowych. Wynika z niego, że podwyżki ceł mogą być mocno rozłożone w czasie. Pozytywnie też zaskoczyły dane o inflacji producenckiej w USA.
Socjalistyczny hiszpański rząd Pedro Sancheza chce nałożyć podatek wynoszący 100 proc. na ludzi spoza UE, którzy kupują hiszpańskie nieruchomości.
Chińscy właściciele TikToka rozważają sprzedaż jego amerykańskich aktywów Elonowi Muskowi - donosi agencja Bloomberga. W ten sposób mogą zareagować na widmo potencjalnej blokady tego serwisu w USA.
Wzrost zysków na akcję prawdopodobnie był w czwartym kwartale najwyższy od trzech lat. Przy spodziewanej dwucyfrowej poprawie tego wskaźnika łatwo jest jednak o rozczarowania wśród inwestorów. Szczególnie że sytuacja na rynkach jest ostatnio dosyć nerwowa.
Zmiana stóp procentowych na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej byłby gigantyczną sensacją. Rynek z zaciekawieniem będzie słuchał piątkowej konferencji prezesa NBP Adama Glapińskiego.
„Kluczowych dni” na rynkach w ostatnim czasie nie brakuje, jak nie ISM, to PPI. Jak nie bezrobocie to CPI. I tak dalej… A właśnie, dziś oczy zwrócone będą na inflację konsumentów w USA. I wyniki giełdowych tuzów.
Rentowności obligacji skarbowych na całym świecie wyraźnie wzrosły w 2024 r., co spowodowało spadek cen tych papierów. Trend ten szczególnie widoczny był w końcówce roku. I trwa dalej.
Trzeba przyznać, że początek roku na rynkach ma dość burzliwy przebieg.
W ocenie analityków polski złoty przy sprzyjających warunkach będzie miał miejsce do umocnienia względem kluczowych walut świata. Główny wyzwaniem pozostaje globalnie silny amerykański dolar.
Pierwsze sesje nowego roku przyniosły przecenę akcji gdańskiej grupy odzieżowej. Analitycy winią za to amerykańską walutę, ale to nie jedyny powód słabości notowań detalisty. W tabeli krótkiej sprzedaży jest podmiot, który chce na niej zarobić.
Inwestorzy z warszawskiego parkietu zeszli na ziemię. Wczoraj wszystkie główne wskaźniki spadły. Graczom poza sytuacją na tzw. rynkach bazowych przeszkadzał drożejący dolar. Czy notowaniom pomogą dziś doniesienia z USA w sprawie ceł?
Umocnienie dolara na rynkach globalnych – historycznie negatywne dla wyceny walut rynków wschodzących – nie robi większego „wrażenia” na złotym.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas