Tylko 149 zł za rok czytania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Kryzys energetyczny się nasila
Produkcja elektryczności w chińskich elektrowniach wodnych spadła o połowę.
Nie do samej Europy ograniczają się pogłębiające kryzys energetyczny skutki susz i upałów. Tak jak na Starym Kontynencie wysychanie rzek utrudnia dostawy węgla i chłodzenie elektrowni jądrowych, tak w Chinach uderza w odpowiadającą tam za 16 proc. produkcji prądu hydroenergetykę. Największa od lat 60. susza w rejonie Jangcy zmniejszyła produkcję chińskich elektrowni wodnych o 51 proc.
Na najdłuższej rzece Azji położona jest połowa z dziesięciu największych na świecie takich zakładów, w tym rekordzistka – elektrownia przy Zaporze Trzech Przełomów, której produkcja to równowartość dwóch trzecich całej produkcji energii w Polsce. Jednocześnie popyt na energię zwiększają upały, a efektem niedoborów są przerwy w działaniu zakładów przemysłowych, co może ponownie nasilić zakłócenia w globalnych łańcuchach dostaw. Za sprawą m.in. problemów energetycznych Goldman Sachs obciął prognozy wzrostu PKB Chin na 2022 r. z 3,3 do 3,0 proc.
