Indeks Hang Seng Tech spadł we wtorek o 1,9 proc. do najniższego poziomu zamknięcia od czasu jego powstania w 2020 r. Alibaba Group znalazła się wśród największych przegranych po raporcie Bloomberga, że władze rozpoczęły kolejną rundę kontroli jego działu fintech.
Katastrofa zaważyła na szerszym rynku Hongkongu, a indeks Hang Seng spadł o 2,7 proc., starając się otrząsnąć z wpływu chińskich represji wobec prywatnych przedsiębiorstw. Wskaźnik został również obniżony, gdy HSBC Holdings zgłosił zarzut związany z ekspozycją na chińskie nieruchomości komercyjne, podczas gdy światowe akcje są pod presją eskalacji napięć na Ukrainie.
Czytaj więcej
Obawy przed zaostrzaniem regulacji wywołały wyprzedaż akcji chińskich firm technologicznych
Kampania „wspólnego dobrobytu” prezydenta Xi Jinpinga postawiła modele biznesowe wielu tytanów technologii na linii ognia. Dostarczający żywność Meituan spadł we wtorek o kolejne 5,1% po tym, jak w piątek Pekin nakazał mu obniżyć opłaty. Tencent Holdings Ltd. odrobił straty, ale handel niewiele się zmienił po tym, jak zaprzeczył, że stoi przed nową kontrolą swoich podstawowych działalności.
Indeks Hang Seng zmniejszył się o ponad połowę w porównaniu z zeszłorocznym szczytem w lutym, a kampania antymonopolowa Pekinu trwa już drugi rok. Ograniczenia, które rozpoczęły się pod koniec 2020 roku, dotknęły niemal każdego zakątka branży, od bezpieczeństwa danych, biznesu cyfrowego po gry online i zagraniczne oferty.