Sprzedaż nowych samochodów w Stanach Zjednoczonych była w sierpniu o 1 proc. większa niż przed rokiem. To pierwszy wzrost w stosunku rocznym od niemal dwóch lat (od października 2007 r.).
[srodtytul]Kasa za złom[/srodtytul]
Tak skuteczny okazał się rządowy program „kasa za złom”, o wartości 3 mld USD. Każdy Amerykanin, który zezłomuje stary samochód, przy zakupie nowego dostaje 3,5 lub 4,5 tys. USD w gotówce. Auta kupowane są na raty, tak więc o rzeczywistej skuteczności tego programu przekonamy się za niecały rok, kiedy na ich spłatę nie wystarczy już rządowe wsparcie i klienci będą musieli płacić już z własnej kieszeni.
Rządowy program zaowocował również tym, że zezłomowano prawie 700 tys. samochodów, które na ogół zużywały o wiele więcej paliwa niż kupione obecnie. Na programie amerykańskiego rządu najbardziej skorzystali niektórzy azjatyccy producenci samochodów. Sprzedaż Subaru wzrosła o 52 proc., a Hyundaia o 47 proc. Zwiększył się też o 17 proc. popyt na produkty Forda łącznie z modelami volvo i lekkimi ciężarówkami.
[srodtytul]GM i Chrysler na minusie[/srodtytul]