Przeprowadzki bogatych

Przybywa bogatych obcokrajowców, którzy przygotowują się do przeprowadzki do Szwajcarii. Zmuszają ich do tego z jednej strony rosnące podatki w krajach ojczystych, a z drugiej coraz częstsze przypadki uchylania w Szwajcarii tajemnicy bankowej w stosunku do kont należących do nierezydentów.

Publikacja: 07.09.2009 08:29

19 sierpnia szwajcarski rząd zgodził się udostępnić władzom podatkowym USA informacje dotyczące praw

19 sierpnia szwajcarski rząd zgodził się udostępnić władzom podatkowym USA informacje dotyczące prawie 4,5 tysiąca rachunków w banku UBS

Foto: AFP

19 sierpnia tamtejszy rząd zgodził się udostępnić władzom podatkowym USA informacje dotyczące prawie 4,5 tysiąca rachunków w banku UBS.

Okazuje się, że decyzja władz Szwajcarii o zacieśnieniu współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i sąsiadami, takimi jak Niemcy i Francja, w sprawie zwalczania nadużyć podatkowych wcale nie zmniejszyła atrakcyjności alpejskiej republiki dla tych, którzy mogą sobie pozwolić na to, by zostać w niej rezydentami – twierdzi Alexandre Zeller, prezes banku Swiss należącego do londyńskiego HSBC specjalizującego się w bankowości prywatnej.

– Oczywiście nie mamy do czynienia z tysiącami ludzi, ponieważ chodzi tu o osoby dysponujące pewnym majątkiem, ale jest to liczba znacząca – powiedział Zeller. – Przyjeżdżają przede wszystkim z tych krajów, w których podatki wzrosły lub wkrótce mają wzrosnąć. Jest bezpośrednia korelacja między podatkami a pragnieniem osób bogatych, by urządzić się gdzie indziej.

Szwajcaria jest już domem dla wielu milionerów-emigrantów. Wśród najbardziej znanych są siedmiokrotny mistrz świata w wyścigach samochodowych Formuły 1 Niemiec Michael Schumacher, założyciel IKEA, Szwed Ingvar Kamprad, oraz amerykańska piosenkarka Tina Turner. Bogaci rezydenci, którzy nie mają dochodów w Szwajcarii, mogą negocjować indywidualne stawki podatkowe z lokalnymi władzami właściwymi dla miejsca osiedlenia.

– Dla bardzo bogatych klientów naszego banku, którzy w krajach ojczystych mają kłopoty z podatkami, jedynym wyjściem jest przeprowadzenie się do Szwajcarii – powiedział Zeller na zorganizowanej w Zurychu konferencji dotyczącej bankowości prywatnej. – Oto dlaczego mamy tak duży napływ klientów z Wielkiej Brytanii i wyraźne ożywienie na rynku nieruchomości.

Od kwietnia, czyli od początku przyszłego roku budżetowego, brytyjski rząd chce nałożyć 50-proc. podatek dochodowy na osoby zarabiające rocznie ponad 150 tys. funtów (niecałe 710 tys. zł).

Gospodarka światowa
Nie żyje papież Franciszek
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz - o 5,4 procent.