Zakupy świąteczne bez szaleństw

Zmagający się z kryzysem Amerykanie nie zaszaleją w tym roku przy okazji zakupów przedświątecznych. Wydatki pozostaną na poziomie zeszłorocznym – przewiduje firma doradcza Deloitte.

Publikacja: 22.09.2009 08:32

Zakupy świąteczne bez szaleństw

Foto: AFP

Tradycyjnie okres między listopadem a początkiem stycznia oznacza żniwa dla detalistów. W dwóch ostatnich sezonach z powodu recesji były one jednak dużo słabsze niż w okresie dobrej koniunktury. W tym roku wydatki na zakupy, z pominięciem samochodów i benzyny, wyniosą, jak prognozuje Deloitte, 810 mld dolarów.

Będzie to oznaczało brak zmiany w stosunku do poprzedniego roku, co można odczytywać jako lekką poprawę, ponieważ rok temu wydatki spadły o 2,4 proc. To jednak wciąż nie jest to, na co liczą detaliści. – Chociaż są sygnały wskazujące, że gospodarka zbliża się do końca swoich najczarniejszych dni, wielu konsumentów wciąż musi borykać się z niską dostępnością kredytów, wysokim bezrobociem i utratą nieruchomości – komentuje Carl Steidtmann, główny ekonomista Deloitte Research.

– Stopa oszczędności Amerykanów jest obecnie historycznie najwyższa. Konsumenci wolą oszczędzać i spłacać długi, co też zwiastuje kolejny słaby sezon przedświąteczny dla detalistów – dodaje Steidtmann. Jednak wymienia on także kilka czynników, które mogą działać na korzyść sprzedawców: stabilne i relatywnie niskie ceny benzyny, rosnące na nowo ceny domów i zwyżki na rynkach akcji.

Wzrost chęci do wydawania pieniędzy sygnalizują także ostatnie dane o sprzedaży detalicznej. W sierpniu wzrosła ona w USA o 2,7 proc., najwięcej od trzech i pół roku, choć duży w tym udział miał rządowy program „Gotówka za wraki”, który przyczynił się do poprawy sytuacji sprzedawców aut.

Ale wzrost popytu jest widoczny także w innych branżach. Niedawno prognozy podniósł m.in. BestBuy, największa w USA sieć sklepów ze sprzętem elektronicznym.

Wydawaniu pieniędzy przez Amerykanów wybitnie nie sprzyja sytuacja na rynku pracy. – Rok temu panowała spora niepewność, ale poza branżą finansową nie było wielkich zwolnień – wskazuje Stacy Janiak, odpowiadająca w Deloitte za amerykański sektor detaliczny. Tymczasem w tym roku redukcje etatów dotyczą niemal wszystkich branż. Stopa bezrobocia wzrosła w efekcie do 9,7 proc., poziomu najwyższego od 23 lat, a ekonomiści spodziewają się, że wkrótce przekroczy 10 proc. Dopiero w 2010 r. rynek pracy może się odradzać.

Sezon sprzedaży świątecznej zaczyna się w Stanach Zjednoczonych w piątek po Święcie Dziękczynienia. W tym roku będzie to 27 listopada.

Gospodarka światowa
Nie żyje papież Franciszek
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych
Gospodarka światowa
EBC obciął stopy procentowe. Po raz siódmy
Gospodarka światowa
Trump ostro krytykuje szefa Fedu. Chce cięcia stóp
Gospodarka światowa
PKB Chin wzrósł mocniej od prognoz - o 5,4 procent.