Doszło do manipulacji cenami? Naftowi giganci pod lupą Komisji Europejskiej

Trzy czołowe europejskie koncerny naftowe znalazły się pod lupą unijnego nadzoru antymonopolowego badającego, czy na rynku ropy o wartości 3,4 biliona dolarów nie doszło do manipulowania cenami.

Publikacja: 15.05.2013 12:18

daniem Komisji Europejskiej największe koncerny paliwowe o udział w zmowie cenowej

daniem Komisji Europejskiej największe koncerny paliwowe o udział w zmowie cenowej

Foto: Bloomberg

Royal Dutch Shell, BP, Statoil, a także firma Platts, gromadząca dane rynkowe i publikująca ceny potwierdziły, że takie dochodzenie przeciwko nim ma miejsce. Przedstawiciele Komisji Europejskiej przeprowadzili rajd na biura tych firm w trzech krajach w poszukiwaniu dowodów.

Dochodzenie unijne obejmujące różne produkty będące pochodnymi przerobu ropy naftowej oraz biopaliwa pokazuje jak nieprzejrzyste jest ustalanie cen na niektórych rynkach. Sttatoil poinformował, że podejrzenia regulatorów są związane z cenami publikowanymi przez Platts. Firma ta  ogłasza ceny referencyjne (benchmarkowe) wykorzystywane do określania kosztów ponoszonych przez rafinerie  i  dystrybutorów.  Traderzy dobrowolnie informują Platts o dokonanych transakcjach i na podstawie tych wyrywkowych informacji określane są ceny, a nie na podstawie kompletnych danych z rynku. To kontrastuje z sytuacją np. na New York Stock Exchange, gdzie każda zmiana ceny jest widoczna.

„Komisja obawia się, że spółki mogły się zmówić i przekazywać nieprawdziwe ceny do informującej o nich agencji by manipulować cenami pewnych produktów naftowych i biopaliw", napisała Komisja Europejska.

Francuski koncern Total, który jest trzecim w Europie graczem na rynku naftowym, szacuje, że  80 proc. transakcji zawieranych jest na podstawie cen referencyjnych, takich jak te publikowane przez Platts.  Pozostałe 20 proc. transakcji determinują ceny kontraktów terminowych na  amerykańskich  giełdach NYMEX i ICE.

Agencje gromadzące dane o transakcjach ( obok Platts zajmują się tym również m.in. Argus Media i ICIS) mają wpływ nie tylko na to co dzieje się na rynku ropy naftowej i jej pochodnych. Publikowane przez te firmy referencyjne ceny wykorzystywane są do określania cen surowców wykorzystywanych do produkcji niemal wszystkiego - od toreb plastikowych po części do samochodów.

Platts jest własnością McGraw Hill Financial Inc. do której należy też agencja ratingowa Standard&Poor's.

Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami
Gospodarka światowa
Dlaczego Donald Trump uznał, że podwyżki ceł są magiczną bronią?
Gospodarka światowa
Nie żyje papież Franciszek
Gospodarka światowa
Japońska inflacja trzeci rok z rzędu powyżej celu Banku Japonii
Gospodarka światowa
Turecki bank centralny zaskakuje podwyżką stóp procentowych