Identyfikacji takich walut będzie dokonywał Departament Stanu USA i on będzie podejmował decyzje o krokach odwetowych. Chińskie władze gwałtownie protestują przeciwko tej ustawie, wskazując, że będzie ona aktem protekcjonizmu.
Są jednak duże szanse, że kontrowersyjna ustawa nie wejdzie w życie. Republikanie kontrolujący Izbę Reprezentantów Kongresu USA są jej przeciwni. Ich zdaniem może ona doprowadzić do wojny handlowej z Chinami.
– Niebezpiecznie jest zmuszać Chińczyków do czegoś, co będzie im bardzo trudno wykonać. Biorąc pod uwagę gospodarcze zawirowania na świecie, nie powinniśmy się angażować w takie inicjatywy – argumentuje John Boehner, republikański spiker Izby Reprezentantów.
– Wojnę już mamy. My tylko bronimy się za pomocą ustawy, która zyskała w Senacie poparcie zarówno demokratów, jak i republikanów – odpowiada na głosy krytyków senator Sherrod Brown.
Ustawa cieszy się poparciem amerykańskiego sekretarza skarbu Timothy'ego Geithnera. – Od połowy 2010 r. chiński juan umocnił się wobec dolara o około 10 proc., jeśli uwzględnimy inflację. Takie tempo aprecjacji jest zbyt wolne – uważa Geithner.