Nie ma złudzeń jak trudny będzie ten rok dla globalnych inwestorów i jego Aberdeen Asset Management. Hugh Young, dyrektor zarządzający tej firmy przewiduje, ze światowa gospodarka będzie borykała się z licznymi problemami w 2016 roku w narastającym poczuciu, iż stymulowanie koniunktury przez banki centralne okazało się chybionym posunięciem.
Słabe tempo światowej gospodarki dało się we znaki niektórym walorom znajdującym się w portfelu Aberdeen, a najmocniej ucierpiały takie spółki jak Rio Tinto czy PetroChina. W okresie minionych dwóch kwartałów klienci Aberdeen Asset Management wycofali ponad 30 miliardów dolarów.
W takich czasach jak obecne można by się spodziewać, iż Young zdecyduje się na radykalne działania, zamknie pozycje przynoszące straty i skoncentruje się na akcjach bardziej odpornych na dekoniunkturę gospodarczą.
Zamiast tego zarządzający Aberdeen Asset Management mający do dyspozycji aktywa klientów o wartości 400 miliardów dolarów robi swoje, czyli koncentruje się na kupowaniu akcji tanich ale obiecujących jego zdaniem spółek i trzymaniu ich przez długi okres.
Jego strategia przetrwała Czarny Poniedziałek z 1987 roku, azjatycki kryzys finansowy z końca lat 90. minionego stulecia, a także globalną recesję sprzed siedmiu lat.