Największe straty przynosi nieszczelność systemu VAT, a transakcje transgraniczne wykorzystywane są do wyłudzeń tego podatku nawet na 64 mld euro rocznie. Prawie tak samo duże straty kraje UE notują w efekcie wyprowadzania dochodów przez wielkie korporacje (60 mld euro ubytków w CIT), jak i przez osoby zamożne (46 mld euro w PIT).
– Osoby zamożne trzymają w rajach podatkowych majątek o wartości 10 proc. PKB całej UE, z czego około 75 proc. w ogóle nie jest zgłaszane organom podatkowym – analizuje Jakub Sawulski, ekspert PIE. Ciekawe, że część tych rajów podatkowych to kraje UE. Na liście wewnętrznych rajów, przygotowanej przez Komisję Europejską, znalazły się Belgia, Cypr, Holandia, Irlandia, Luksemburg i Malta.
„Kraje te celowo wdrażają takie regulacje prawne, które sprzyjają sztucznemu transferowaniu do nich zysków" – czytamy w raporcie. Są też często wykorzystywane jako pośrednicy do tradycyjnych rajów podatkowych, takich jak Kajmany czy Wyspy Dziewicze.
Za to pozostałe kraje Unii tracą na tym procederze, najwięcej Niemcy (18 mld euro rocznie), Wielka Brytania (14 mld euro) i Francja (11 mld euro). – Można dojść do smutnego wniosku, że solidarność jest tylko deklaratywną wartością w UE – komentuje Piotr Arak, dyrektor PIE. – Unia powinna podjąć zintegrowane działania na rzecz uszczelnienia systemu podatkowego, co mogłoby stać się dodatkowym źródłem finansowania nowego budżetu, w tym budżetu sprawiedliwej transformacji energetycznej lub Green Deal – podkreśla. ACW