Decyzja RPP bez zaskoczenia

Rada utrzymała stopy na niezmienionym poziomie – stopa referencyjna nadal wynosi 5,75 proc. To decyzja zgodna z oczekiwaniami ekonomistów, którzy oczekują pierwszych obniżek dopiero w połowie 2025 r.

Publikacja: 04.09.2024 20:35

Decyzja RPP bez zaskoczenia

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Żaden z ekonomistów w ankiecie „Parkietu” i „Rzeczpospolitej” nie przewidywał obniżki ani podwyżki stóp podczas wrześniowego posiedzenia. Również rynek nie oczekiwał innej decyzji. Brak zmiany stóp jest spójny z komunikacją z RPP – większość członków tego gremium widzi możliwość dyskusji o obniżkach dopiero w 2025 r. Była to już dziesiąta z rzędu decyzja o pozostawieniu stóp bez zmian.

10

ostatnich posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej kończyło się utrzymaniem stóp bez zmian. Główna z nich wynosi 5,75 proc.

– Polityka pieniężna wciąż pozostaje restrykcyjna. Przesłanką do braku obniżek jest odbicie inflacji, w sierpniu wskaźnik kształtował się na poziomie 4,3 proc. – komentuje Sebastian Sajnóg, analityk z zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

– Dodatkowym argumentem jest niepewność związana z cenami energii, które najpewniej ponownie podbiją wskaźnik na początku roku – uzupełnia Sajnóg.

Ten punkt znalazł odzwierciedlenie w komunikacie po posiedzeniu RPP. Zapisano w nim m.in., że inflacja jest i w najbliższych miesiącach nadal będzie istotnie podwyższana przez wzrost cen nośników energii.

„Po wygaśnięciu wpływu wzrostu cen energii – przy obecnym poziomie stóp procentowych NBP – inflacja powinna powrócić do średniookresowego celu NBP, choć czynnikiem niepewności jest wpływ wyższych cen energii na oczekiwania inflacyjne” – dodano w komunikacie.

Do tej listy można by dodać też prognozowaną uporczywość inflacji bazowej. Retoryce o potrzebie utrzymania stóp sprzyja też najwyższy w XXI wieku wzrost przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej (14,7 proc. rok do roku w II kwartale). RPP zwróciła uwagę w komunikacie na „wyraźny wzrost wynagrodzeń, w tym w związku z podwyżkami płac w sektorze publicznym”. Nie ma zaś w informacji po posiedzeniu odniesienia do bardziej ekspansywnego, niż się spodziewano, projektu budżetu państwa na 2025 r.

Czytaj więcej

RPP wciąż czeka

Jednocześnie RPP oceniła, że napływające z gospodarki dane wskazują, że pomimo obserwowanego ożywienia gospodarczego (PKB urósł w II kwartale mocniej od prognoz, o 3,2 proc. rok do roku) presja popytowa i kosztowa w polskiej gospodarce pozostają relatywnie niskie. To oraz umocnienie złotego oddziałuje w kierunku ograniczenia presji inflacyjnej w Polsce. PIE spodziewa się pierwszych cięć stóp w połowie 2025 r. Wówczas inflacja powinna już minąć szczyt i zmierzać w kierunku celu inflacyjnego.

– Taki scenariusz potwierdzają również obecne wyceny rynkowe. Przy spadającej inflacji realny poziom stóp procentowych pozostanie znacząco dodatni, co oznacza, że tak wysoki poziom nominalnych stóp nie będzie już konieczny do utrzymania stabilności cen – ocenia Sajnóg. Zwraca uwagę, że duże znaczenie będą miały wtedy też cięcia stóp dokonywane przez amerykański Fed i Europejski Bank Centralny.

– Czekamy na czwartkową konferencję prezesa NBP, aby poznać, jak bardzo zmienił swoje nastawienie – komentują ekonomiści ING Banku Śląskiego. W lipcu prezes Adam Glapiński uważał, że przestrzeń do obniżek stóp pojawi się w Polsce dopiero w 2026 r. W sierpniu zobaczył już możliwość obniżek w 2025 r., jeśli Rada będzie pewna, że inflacja osiągnęła szczyt i zmierza w kierunku celu.

Czytaj więcej

Stopy jeszcze długo bez zmian
Gospodarka krajowa
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Gospodarka krajowa
Polacy mogą zaskoczyć rynek wydatkami
Gospodarka krajowa
Inflacja nie daje o sobie zapomnieć
Gospodarka krajowa
Część członków RPP kruszeje w sprawie wiosennych obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Gospodarka krajowa
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno
Gospodarka krajowa
Inflacja w Polsce na tegorocznych maksimach, czyli „co by było, gdyby”