KO zdobyła 37,06% głosów i 21 na 53 mandaty w Parlamencie Europejskim. Drugie miejsce zajęło PiS, które z 36,16 proc. głosów i 20 mandatami. Na trzecim miejscu znalazła się Konfederacja z 12,08 proc. i sześcioma mandatami. Trzecia Droga zdobyła 6,91 proc. głosów i trzy mandaty, a Lewica 6,3 proc. oraz trzy mandaty. Frekwencja wyborcza wyniosła 40,65 proc.
Do zdobycia były 53 mandaty w PE. Z sondażu late poll wynikało, że KO zdobyło 21 mandatów, PiS - zaś 20; to zmiana względem late poll z 1 w nocy, w którym oba komitetu miały mieć po 20 eurodeputowanych. Jeden mandat, który wedle nowego late poll zyskała KO, straciła Trzecia Droga. Nie zmieniła się liczba mandatów, które zdobyła Konfederacja (sześć) i Lewica (trzy). Pozostałe komitety nie zdobyły mandatów.
Z dostępnych danych nie wynika, kto obejmie przewidziany w drugim late poll dodatkowy mandat dla KO, ani kto straci mandat, które poprzednie sondaże dawały Trzeciej Drodze.
Po pierwszym badaniu late poll Ipsos szacował, że PiS zdobyło jeden mandat więcej niż według exit poll, który prawdopodobnie przypadnie Małgorzacie Gosiewskiej. Z kolei z Koalicji Obywatelskiej do PE nie dostanie się Mirosława Nykiel (wcześniej informowano, że jej mandat jest prawdopodobny, ale niepewny). W porównaniu z exit poll pewne miejsce w PE z listy PiS ma Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska), wcześniej informowano, że jego mandat jest prawdopodobny, ale niepewny.
Z komitetu Koalicji Obywatelskiej europosłami zostaną b. minister aktywów państwowych Borys Budka, parlamentarzyści obecnej kadencji Bogdan Zdrojewski, Bartosz Arłukowicz, Krzysztof Brejza oraz Kamila Gasiuk-Pihowicz; żona zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza Magdalena Adamowicz, Dariusz Joński, a także b. szef resortu kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, b. premier Ewa Kopacz czy b. szef MSWiA Marcin Kierwiński.