Zniesienie tarczy antyinflacyjnej korzystne dla budżetu

Na powrocie do bazowego poziomu stawek VAT i akcyzy na energię oraz paliwa, budżet państwa może zyskać 20 mld zł – szacuje Santander Bank Polska. Koszty ochrony konsumentów przed inflację ponosić ma sektor energetyczny.

Publikacja: 08.11.2022 12:54

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Rząd planuje wycofać z końcem roku czasowe obniżki podatków pośrednich na energię, ponieważ Komisja Europejska nie pozwala na kontynuowanie obecnych działań – poinformował w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.

I zapowiedział modyfikację tzw. tarczy antyinflacyjnej, która obowiązywać ma do końca tego roku. Według premiera Morawieckiego, zerowy VAT na żywność ma zostać zachowany "najdłużej, jak to możliwe", ale stawki VAT i akcyzy na energię i paliwa mogą wrócić do poziomów bazowych już na początku 2023 roku. Aby uniknąć wzrostu inflacji, rząd chce „zmusić” firmy energetyczne do utrzymania cen końcowych bez zmian poprzez obniżenie marż i zysków. Dotychczas tarcza antyinflacyjna odejmowała od inflacji średniorocznej ok. 3 pkt. proc.

Czytaj więcej

Inflacja osiągnęła szczyt?

- Jeśli plan rządu powiedzie się w 100 proc., to może być on neutralny dla trajektorii CPI w porównaniu do scenariusza, w którym tarcza antyinflacyjna jest przedłużona w obecnym kształcie do końca 2023 r. – analizuje we wtorkowym komentarzu Santander Bank Polska. Dlatego bank nie zmienia na razie swoich prognoz dla ścieżki inflacji: nadal przewiduje szczyt CPI w lutym w okolicy 20 proc. i następnie stopniowy spadek CPI do 9-10 proc. na koniec 2023. Jednocześnie ekonomiści Santander Bank Polska zauważają, że zerowego zysku sektora energetycznego nie da się utrzymywać wiecznie, więc zapewne niedługo po wyborach ceny musiałyby odbić w górę – z efektem dla CPI analogicznym jak zakończenie obecnej tarczy.

- Jednocześnie zapowiedzi rządu są potencjalnie pozytywne dla budżetu, wyższy VAT i akcyza na energię i paliwa to ok. 20 mld zł więcej wpływów podatkowych w 2023 r. – czytamy w komentarzu.

Rynek pozytywnie zareagował na zapowiedź rządu, traktując ją jako realizację wcześniejszej zapowiedzi premiera dotyczącą podjęcia wysiłku w celu obniżenia potrzeb pożyczkowych w 2023 r., czyli zwrot w stronę bardziej odpowiedzialnej polityki zarządzania finansami. Rzecznik rządu podkreśla, że pakiet możliwych cięć inwestycyjnych, który mamy poznać w ciągu dwóch tygodniu, nie obejmie wydatków społecznych i na uzbrojenie.

- To kolejny sygnał, że rząd zdał sobie sprawę z powagi wyzwań stojących przed budżetem – komentuje Santander Bank Polska.

Gospodarka krajowa
Przybywa pieniądza w gospodarce. Nowe dane NBP powyżej prognoz
Gospodarka krajowa
Polski konsument żyje i ma się nieźle
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna zaskoczyła. Takich danych nikt się nie spodziewał
Gospodarka krajowa
Dawid Pachucki, PZU: Ożywienie inwestycji wielką nadzieją polskiej gospodarki na 2025 r.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. wyróżniony Złotym Godłem Quality International 2024
Gospodarka krajowa
W listopadzie chęć do budowania mieszkań przez deweloperów dalej wysoka
Gospodarka krajowa
GUS: przeciętne wynagrodzenie w przedsiębiorstwach w górę, zatrudnienie w dół