Na początku października GUS opublikował zrewidowane szacunki produktu krajowego brutto Polski w 2021 r. i wcześniejszej dekadzie. Dotyczyły one jednak danych rocznych. Teraz statystycy przedstawili zaktualizowane dane kwartale, uwzględniające też pierwszą połowę br.

Z nowych danych wynika, że produkt krajowy brutto Polski – najszersza miara aktywności w gospodarce – wzrósł w I kwartale br. o 8,6 proc. rok do roku, a w II kwartale o 5,8 proc. rok do roku, zamiast o 8,5 i 5,5 proc. „Najważniejsze wnioski na przyszłość? Początek roku był jeszcze mocniejszy niż szacowano, co podbija wzrost w tym roku, ale obniża w przyszłym” – zauważyli na Twitterze ekonomiści z banku Pekao.

Sięgając dalej w przeszłość, rewizja rachunków narodowych wyraźnie zmieniła ścieżkę inwestycji w Polsce. Tylko w latach 2018-2021 wydatki inwestycyjne wzrosły o 19,3 proc., zamiast o 14,6 proc. Dzięki temu wyższa niż się wydawało była także stopa inwestycji. Przykładowo, w latach tuż przed pandemią była bliższa 19 proc. PKB niż 18 proc., jak sugerowały dotychczasowe dane.

Przed publikacją zrewidowanych danych ekonomiści przeciętnie przewidywali, że w br. PKB Polski zwiększy się o 4,1 proc., a w 2023 r. o 1 proc. W świetle nowych danych ten rok może zakończyć się nieco większą zwyżką PKB, ale przyszły rok – z powodu wyższej bazy odniesienia – będzie słabszy. Tymczasem już wcześniej większość analityków liczyła się ze spadkiem PKB w ujęciu rok do roku w I kwartale 2023 r., a część spodziewała się tego również w II kwartale.