Mikołaj Budzanowski został odwołany

Premier Donald Tusk odwołał ze stanowiska ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego. Na czele resortu stanął Włodzimierz Karpiński

Aktualizacja: 15.02.2017 00:43 Publikacja: 19.04.2013 14:50

Włodzimierz Karpiński, nowy minister skarbu

Włodzimierz Karpiński, nowy minister skarbu

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński

- Funkcja nadzorcza nad spółkami skarbu państwa nie była sprawowana w sposób wystarczający. Dlatego postanowiłem zdymisjonować ministra skarbu - poinformował na konferencji prasowej Donald Tusk. Premier tłumaczył, że mimo "wysokiej oceny kwalifikacji i osobistej uczciwości ministra skarbu", uważa, że "funkcja nadzorcza, kluczowa z punktu widzenia premiera, nie była sprawowana w sposób wystarczający".

Równolegle premier poinformował, że nowym szefem resortu skarbu zostanie Włodzimierz Karpiński.

Minister Budzanowskiego został odwołany na fali zamieszania związanego z podpisaniem memorandum ws. budowy gazociągu Jamał II. Podczas dzisiejszej konferencji, na której zaprezentowano wnioski ze specjalnego raportu w tej sprawie, przygotowanego przez ministra spraw wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicza, wskazano, że „organy państwa procedowały w tej kwestii całkowicie poprawnie i wykonywały swoje funkcje w sposób jasny i precyzyjny". Jego wątpliwości wzbudził natomiast sposób przepływu informacji i to właśnie na ten aspekt sprawy zwrócił uwagę Donald Tusk wskazując, że „obieg informacji w sprawie memorandum gazowego był dalece niewystarczający".

- Wszystkie spółki i organy państwa procedowały poprawnie w oparciu o prawidłowe przesłanki i dobrze strzegły interesu państwa. W zakresie uchwały i memorandum cały proces formalno-prawny został przeprowadzony poprawnie, a kluczem jest brak informacji - tłumaczył Sienkiewicz. W swojej wypowiedzi zwrócił uwagę, że żaden dokument nie wpłynął do ministra skarbu państwa informującego go o toczących się negocjacjach.

- Nie ulega jednak wątpliwości fakt - wynikający z analizy całości problemu - zarząd PGNiG posiadał wiedzę poświadczoną odpowiednimi pismami o negocjacjach nad memorandum przez EuRoPol Gaz i Gazprom, zamiarze zarządu EuRoPol Gaz podpisania memorandum oraz miejscu i przybliżonej dacie podpisania dokumentu - tłumaczył Sienkiewicz.

Zamieszanie wywołane niedostatecznym przepływem informacji nie stanowiło jednak zagrożenia dla bezpieczeństwa Polski.

- To co ważne i wynika z raportu (o okolicznościach podpisania memorandum gazowego), ale także całej wiedzy jeszcze sprzed tego zamieszania to to, że interesy państwa polskiego nie uznały uszczerbku - jeśli chodzi o ewentualne konsekwencje o charakterze prawnym i gospodarczym związanym z działalnością PGNiG, czy Gaz-Systemu – stwierdził premier Donald Tusk. Jak dodał, może uspokoić opinię publiczną, że nie doszło do zdarzeń, które mogłyby narażać na szwank interesy energetyczne kraju, czy relacje polsko-ukraińskie.

- Działania, które wykraczały poza intencję i o których nie informowano precyzyjnie ministra skarbu, mówię tu o podpisaniu memorandum przez EuRoPol Gaz, trzeba uznać za nadgorliwe i nie do zaakceptowania - podkreślił.

Memorandum dotyczące budowy drugiej nitki Gazociągu Jamalskiego podpisali na początku kwietnia w Petersburgu szef koncernu Gazprom Aleksiej Miller i prezes spółki EuRoPol Gaz Mirosław Dobrut. Dzień później tą informacją został zaskoczony przez dziennikarzy premier. Minister skarbu Mikołaj Budzanowski podkreślał z kolei, że umowa nie jest dokumentem zobowiązującym do rozpoczęcia budowy - bo taką decyzję może podjąć jedynie nasz rząd.

W dniu podpisania memorandum w Petersburgu przebywał wicepremier Janusz Piechociński. Minister gospodarki tłumaczył, że szef EuRoPol Gazu mówił mu o rozmowach z PGNiG, jednak nie wspominał o memorandum.

Nowa nitka gazociągu Jamał II miałaby docierać na Słowację przez Białoruś i Polskę. Jej długość to 2 tysiące kilometrów, a koszt budowy szacowany jest nawet na 5 miliardów dolarów.

Włodzimierz Karpiński powiązany jest z Platformą Obywatelską od 2001 r. 9 sierpnia 2011 r. objął funkcję sekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, by następnie 23 listopada 2011 przejść do nowo utworzonego resortu administracji i cyfryzacji.

Przy okazji dymisji szefa resortu skarbu premier Donald Tusk powiedział, że rozważa ponowne powołanie do życia resortu energetyki. Usprawniłoby ono koordynację dużych inwestycji energetycznych.

Gospodarka krajowa
Efekt Wielkanocy. Późniejsze święta odbiły się czkawką w danych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka krajowa
Sprzedaż detaliczna w dół. Kolejne dane GUS wspierające nadzieję na cięcie stóp
Gospodarka krajowa
Dane z gospodarki uskrzydlą gołębie w RPP
Gospodarka krajowa
Rekordowo wysoki deficyt w 2024 r.
Gospodarka krajowa
Dostrzegam dużo większą pewność siebie polskich przedsiębiorców
Gospodarka krajowa
Rekordowo wysoki deficyt finansów publicznych. GUS potwierdził dane