Część analityków oczekuje, że RPP wróci do podwyżek stóp po październikowej przerwie, jednak tak naprawdę nic nie jest przesądzone. Ogłoszenie decyzji może być istotne zwłaszcza dla złotego, ale też dla notowań banków. Na rynku akcji wczoraj nastroje nadal się poprawiały, a skala wzrostu WIG20 od październikowego dna przekroczyła już 20 proc., co zgodnie z regułami analizy technicznej stanowi przesłankę hossy. Indeks zdaniem analityków może zmierzać teraz w kierunku 1800 pkt. Jak wynikało z porannych notowań futures, dziś posiadaczy akcji może czekać jednak trudniejszy dzień.
WIG20 zmierza w kierunku lipcowych szczytów
Lukas Cinikas, BM BNP Paribas Bank Polska
We wtorek polski rynek akcji kontynuował wzrosty na głównych, krajowych indeksach. Po raz kolejny motorem napędowym strony popytowej były największe spółki skupione w ramach indeksu WIG20, który wzrósł o 1,64%. Indeks trwale przebił opór z okolic 1600 punktów i technicznie zmierza w kierunku kolejnej strefy poniżej 1800 punktów, czyli lipcowych szczytów. Patrząc przez pryzmat oscylatora RSI zauważamy chwilowe wykupienie rynku, co może implikować krótkoterminowy ruch korekcyjny. Największy wpływ na możne zachowanie indeksu WIG20 miały spółki surowcowe: PKN Orlen wzrósł o 2,55% oddalając się od wsparcia z okolic 60 zł. Kolejny dzień rosły również walory KGHM, które korzystają nadal z trwającego odbicia cen miedzi.
W godzinach rannych na rynkach akcji mamy do czynienia z pogorszeniem nastrojów. Pomimo dodatniej sesji w Stanach Zjednoczonych, handel w Japonii kończy się ponad 0,50% spadkami Nikkei225. Również kontrakty terminowe na DAX są kwotowane na ujemnych poziomach co implikuje wg nas spadkowy początek handlu w Warszawie.
Głównym wydarzeniem w kraju będzie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W ubiegłym miesiącu Rada zdecydowała się na wstrzymanie trwającego od października ubiegłego roku cyklu podwyżek stóp procentowych. W listopadzie spodziewamy się wznowienia zacieśniania polityki pieniężnej. Uważamy, że stopa referencyjna wzrośnie o 50pb, do poziomu 7.25%. Argumentem za dalszym wzrostem stóp procentowych jest przede wszystkim stale rosnąca inflacja CPI. W październiku według wstępnych szacunków poziom cen zwiększył się o 17.9% r/r. Jednocześnie z decyzją opublikowane zostaną wyniki listopadowego Raportu o inflacji, w którym poziom cen zapewne utrzyma się powyżej górnej granicy celu inflacyjnego NBP (3.5%) w kolejnym roku. Powinno to wspierać dalsze decyzje odnośnie wysokości stóp procentowych w Polsce.