Akcjonariuszom udało się jednak przegłosować kilka postanowień. Zdecydowali m.in. o obniżeniu nominału akcji z 1 zł do 0,4 zł, a wygospodarowaną „nadwyżkę” przeznaczyć na pokrycie strat z poprzedniego roku obrotowego (wyniosła 7,8 mln zł). W tej samej uchwale akcjonariusze zdecydowali o emisji 100 mln akcji serii J i 18 mln walorów serii K po 0,5 zł. Papiery za gotówkę obejmą podmioty powiązane z Paszyńską.
Obniżenie nominału akcji nie spodobało się jednemu z mniejszościowych akcjonariuszy, którzy uczestniczyli w zgromadzeniu. Dysponował pakietem 567 tys. papierów. Argumentował, że taki krok jest niesprawiedliwy dla drobnych inwestorów. Przypominał, że Komputronik w umowie inwestycyjnej zagwarantował sobie sprzedaż na rzecz inwestora posiadanych papierów Karenu po 2,65 zł.
Przedstawiciele Karenu tłumaczyli, że tylko dzięki obniżeniu nominału spółka ma szanse pozyskać inwestora, który wyprowadzi ją na prostą. Mikosz przypomniał także, że przyszły właściciel Karenu będzie musiał ogłosić wezwanie na pozostałe akcje spółki. Cena, jaką musi zaproponować, to obecnie ponad 1,2 zł. Akcjonariusz nie zaakceptował tych wyjaśnień. Zagłosował przeciwko uchwale i zapowiedział, że zaskarży ją do sądu.
[srodtytul]Znane nazwiska[/srodtytul]
Zgromadzenie zdecydowało również o zmianach w radzie nadzorczej. Do składu zostali dokooptowani: Jacek Piechota, były minister gospodarki za rządów Leszka Millera, Jacek Janiszewski, który kierował resortem rolnictwa w rządzie Jerzego Buzka, Janusz Steinhoff, były wicepremier, Tomasz Tywonek, który był m.in. rzecznikiem rządu Jerzego Buzka, oraz Maciej Trybuchowski, dyrektor BM BGŻ. – Wiem od przyszłych właścicieli Karenu co nieco na temat ich planów. Wyglądają interesująco. Uznałem, że może to być ciekawe wyzwanie biznesowe. Traktuję to jako przykład, że spółki prywatne powoli przestają się wstydzić, że zatrudniają byłych polityków, co jest powszechną praktyką na Zachodzie – skomentował Piechota.
[ramka][b]Dariusz Wolak - parkiet[/b]