Analitycy podnoszą wyceny Cyfrowego Polsatu

Notowania Cyfrowego Polsatu rosną dziś drugi dzień z rzędu na słabym rynku po tym, jak spółka ogłosiła zamiar odkupienia Telewizji Polsat od swoich akcjonariuszy. Biura maklerskie podnoszą wyceny akcji platformy

Publikacja: 16.11.2010 14:29

Platformom cyfrowym pozostało do zagospodarowania jeszcze 1,5 mln potencjalnych klientów

Platformom cyfrowym pozostało do zagospodarowania jeszcze 1,5 mln potencjalnych klientów

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik rw Robert Wójcik

DI BRE Banku podniósł wycenę akcji Cyfrowego Polsatu z 14,55 zł do 15,3 zł po tym, jak platforma ogłosiła zamiar przejęcia Telewizji Polsat i ujawniła warunki finansowe transakcji. Biuro nie wyklucza jednak podniesienia wyceny do 16,3, zł. KBC Securities na razie utrzymuje wycenę na poziomie 16,7 zł (z 2 września br.), ale nie wyklucza jej zmiany. Podobnie do sprawy podchodzi m.in. ING Securities, który wycenia papier na razie na 16,2 zł.

„Ogłoszoną przez Cyfrowy Polsat transakcję zakupu 100 proc. udziałów w Telewizji Polsat odbieramy pozytywnie. Nie spodziewamy się, by spółka była w stanie wygenerować w związku z akwizycją istotne oszczędności kosztowe. Mimo to dyskonto na wskaźnikach wyceny w stosunku do konkurencyjnego TVN oraz spodziewana poprawa wyników Telewizji Polsat powodują jednak, że nabyty podmiot pozostaje atrakcyjny z punktu widzenia akcjonariuszy” – napisał Piotr Grzybowski, analityk DI BRE Banku w dzisiejszym specjalnym komentarzu poświęconym Cyfrowemu Polsatowi.

Za główne czynniki, które wpływać będą na poprawę zyskowności przejmowanego podmiotu, analityk uważa dojrzewanie stacji tematycznych Grupy (w TVN stacje tematyczne dochodzą do rentowności EBITDA około 2 lat po uruchomieniu — tyle samo upłynęło od uruchomienia głównych kanałów tematycznych Polsatu: Polsat Play, Polsat Cafe i Polsat News, a w tym roku utworzone Polsat Jim Jam i Polsat Futbol) oraz poszerzenie ich zasięgu po włączeniu do sieci dystrybucji Cyfry Plus. Specjalista sądzi, że mniejszościowi akcjonariusze Cyfrowego Polsatu dość niespodziewanie i po okazyjnej cenie uzyskali ekspozycję na polski segment telewizyjny rynku reklamy, który rozwijać się będzie dużo dynamiczniej niż rynek płatnej telewizji.

[srodtytul]ING Securities: wzrost kursu zrekompensuje brak dywidendy [/srodtytul]

DI BRE szacuje, że dzięki przejęciu Cyfrowy Polsat wykreował dla swoich obecnych akcjonariuszy około 262 mln zł dodatkowej wartości, co przekłada się na 1,0 zł na akcję. W warunkach naszej obecnej wyceny spółki podniosłoby to cenę docelową Cyfrowego Polsatu do 16,3 zł, co dawałoby 11,6 proc. potencjału wzrostowego. Po zapoznaniu się z dokładnymi danymi dotyczącymi przejmowanej spółki odniesiemy do prognoz skonsolidowanych wyników Cyfrowego Polsatu oraz jego wyceny w najbliższej aktualizacji raportu.

Grzybowski zwraca przy tym uwagę, że w związku z planowanym zadłużeniem, zarząd Cyfrowego Polsatu zapowiedział brak wypłaty dywidendy z zysku wypracowanego w 2010 roku. Zdaniem analityka, plan redukcji długu (z 4,0x do 2,0x w przeciągu trzech lat wobec EBITDA) powoduje, ze również dywidenda z zysku 2011 roku jest mało prawdopodobna. Pierwszej dywidendy oczekuje on dopiero przy podziale zysku netto z 2012 roku.

Andrzej Knigawka, analityk ING Securities sądzi jednak, że nowa działalność grupy, dająca ekspozycję na cykliczny rynek reklamy, znajdujący się dziś na początku silniejszego odbicia, przełoży się na wzrost notowań Cyfrowego Polsatu. – Myślę, że brak dywidendy zostanie zrekompensowany przez wzrost kursu z nawiązką – powiedział Knigawka. Analitycy zwracają też uwagę, że przejęcie Telewizji Polsat sprawi, że Cyfrowy Polsat zwiększy swój udział w indeksie WIG20. – Zwiększy się zarówno kapitalizacja grupy, jak i jej płynność po wymianie warrantów na akcje – mówi Knigawka.

[i]DI BRE: Dwa światy Polsatów [/i]

Najbardziej według nas prawdopodobnym scenariuszem jest dalsze funkcjonowanie obydwu podmiotów w ramach dotychczasowych strategii tj. maksymalizacja sieci dystrybucyjnej dla kontentu przez Telewizję Polsat oraz wzbogacanie oferty dostarczanej użytkownikom przez Cyfrowy Polsat. W przypadku takim nie przewidujemy, by w Grupie mogły pojawić istotne synergie kosztowe i wartością dodaną dla akcjonariuszy będzie przede wszystkim korzyści płynące z posiadania ekspozycji na szybko rozwijający się rynek reklamy telewizyjnej.

Drugim, mało naszym zdaniem prawdopodobnym scenariuszem byłoby zastąpienie obcego kontentu własnymi programami telewizyjnymi. Byłoby to bardzo ryzykowne posunięcie grożące przynajmniej przejściową utratą konkurencyjności przez ofertę płatnej telewizji. Z drugiej jednak strony ruch taki wzmocniłby mocno stacje tematyczne nowe Grupy, które mogłyby poprawić pozycję na rynku reklamowym kosztem usuniętych z platformy konkurentow (Cyfrowy Polsat posiada około 33 proc. udziału w rynku płatnej telewizji).

[srodtytul]KBC Securities wierzy w synergie [/srodtytul]

Z kolei Leszek Iwaszko, analityk KBC Securities (także w porannym komentarzu) oczekuje, że transakcja przyniesie jednak powstającej grupie synergie, głównie na poziomie kosztów treści programowych, marketingu, transponderów, dostaw i administracji. Uważa on, że synergie dotyczące marketingu i treści programowych będą najszybciej zauważalne i łatwe do osiągnięcia: CPS płaci za ofertę programową TV Polsat i agresywnie reklamuje swoją ofertę w kanałach programowych TV Polsat.

Specjalista KBC uważa też, że zakup nadawcy telewizyjnego zmieni w pewnym stopniu model biznesowy Cyfrowego Polsatu, który obecnie jest oparty na stałych i przewidywalnych przepływach pieniężnych płynących od klientów detalicznych, co skutkuje defensywną naturą tego biznesu. Według struktury przychodów pro forma przedstawionej przez spółkę, około 38 proc. sprzedaży stanowią przychody z reklamy, co oznacza cykliczny biznes B2B.

[srodtytul]Ryzyko w podaży akcji [/srodtytul]

Iwaszko na pierwszy rzut oka pozytywnie ocenia transakcję, ale nie oczekuje, aby miała znaczący wpływ na jego wycenę Cyfrowego Polsatu z września, w której ustalił cenę akcji platformy na 16,7 zł. „Uważamy, że nasza wycena jest odpowiednia. Może pojawić się lekki negatywny wpływ ze strony rozwodnienia spowodowanego emisją akcji, których cena jest niższa od naszej wyceny” – napisał.

„Struktura transakcji jest przejrzysta, a cena w wysokości 3,75 mld zł wydaje się rozsądna i implikuje 11,8x EV/EBITDA na 2010P. W stosunku do obecnej wyceny TVN cena wskazuje na 12 proc. dyskonto, a w stosunku do naszej wyceny dyskonto to wynosi 25 proc. W najbliższych dniach skorygujemy nasze prognozy i wycenę Cyfrowego Polsatu. Uważamy, że transakcja może ujawnić pewne ryzyka dotyczące kursu akcji CPS związane z podażą akcji ze strony akcjonariuszy kontrolujących i bezpośrednich inwestycji w projekty telekomunikacyjne Zygmunta Solorza-Żaka” – czytamy w raporcie.

Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi
Firmy
Korekta zamiast hossy. Te spółki popadły w niełaskę