Sytuacja na rynku surowców nie pozwoliła spółce osiągnąć dodatniej dynamiki również na pozostałych poziomach rachunku zysków i strat. Strata na poziomie operacyjnym wyniosła 2,9 mln zł, zaś strata netto 3,6 mln zł. Przed rokiem było to odpowiednio 4,1 mln zł oraz 3,6 mln zł na plusie.
To był dla spółki bardzo trudny kwartał. - Z jednej strony mieliśmy do czynienia z rekordowo wysokimi cenami surowców używanych przez nas do produkcji, a z drugiej nie były jeszcze w pełni widoczne pozytywne efekty prowadzonych przez nas od kliku miesięcy działań w obszarze redukcji kosztów – mówi Robert Neymann, prezes Harper Hygienics.
Tym, co cieszy jest 200 tys zł zysku netto wypracowanego przez spółkę w marcu br. - Pozwala nam to z większym spokojem patrzeć na rozwój sytuacji w kolejnych kwartałach - dodaje prezes.
Przeciętnie ceny produktów Harpera w kategoriach objętych podwyżkami wzrosły od kilku do kilkunastu procent. Efekty wprowadzonych przez spółkę podwyżek cen dla odbiorców mają być widoczne począwszy od drugiego kwartału
Od grudnia 2010 ceny wyczesów bawełnianych używanych przez Harpera do produkcji płatków i patyczków wzrosły o 47 proc., a w ujęciu rocznym wzrost ten wyniósł w I kwartale aż 120 proc.