Rok temu w tym okresie zanotował 12,8 mln euro zysku. Strata operacyjna wyniosła 44 mln euro i była niższa od oczekiwań na poziomie 62,4 mln euro (przed rokiem było 26 mln euro zysku). Przychody sięgnęły 201 mln euro wobec prognozowanych 215 mln euro i 291 mln euro rok temu.
Po trzech kwartałach NWR miał 634 mln euro przychodów (-31 proc. r./r.) i 30 mln euro straty z działalności kontynuowanej wobec 264 mln euro zysku rok wcześniej. Z kolei strata netto sięgnęła 528 mln euro przy 47,3 mln euro zysku rok temu.
– O dalszych wynikach i notowaniach spółki będą decydować dwa czynniki. Pierwszy jest wewnętrzny, czyli restrukturyzacja: sfinalizowanie sprzedaży koksowni OKK, udane zamknięcie kopalni Paskov oraz zawarcie porozumienia ze związkami zawodowymi. Powinno dać to na koniec przyszłego roku znacznie niższe koszty wydobycia. Spółka musi jednak przetrwać do tego momentu – mówi Artur Iwański, dyrektor działu analiz DM PKO BP. Jego zdaniem na razie restrukturyzacja przebiega w miarę dobrze, ale trudno ocenić szanse na jej powodzenie.
Do końca roku NWR oczekuje zamknięcia transakcji sprzedaży koksowni OKK grupie Metalmex za 95 mln euro brutto. Wcześniej grupa informowała, że w tym roku działania wzmacniające jej pozycję gotówkową mają dać 100 mln euro. Po trzech kwartałach optymalizacja przyniosła 85 mln euro, z czego 14 mln euro dała obniżka kosztów, 12 mln euro wydatki inwestycyjne, a 59 mln euro aktywne zarządzanie kapitałem obrotowym. Uzyskanie kolejnych 16 mln euro powinno przypaść na IV kwartał.
Firma negocjuje nowy układ zbiorowy na lata 2014–2018. – Proponujemy osiągnięcie niezbędnych oszczędności w kosztach personelu głównie poprzez redukcję systemu ponadstandardowych dodatków, w zamian wprowadzając system podziału zysków, co oznacza dużo bardziej zrównoważoną drogę do wypłaty bonusów dla pracowników na każdym poziomie w firmie – mówi Gareth Penny, prezes NWR. Jego zdaniem umowa ze związkowcami powinna zostać uzgodniona do końca roku.