Wspomniany aspekt trwałego zakorzenienia w zachodnioeuropejskiej rywalizacji piłkarskiej posiada niebagatelne, a nie zawsze należycie doceniane znaczenie. Tymczasem możliwość wzajemnej transgranicznej rywalizacji i bezpośredniego edukującego się wzajemnie sąsiedztwa, na które zwracał np. uwagę Stefan Szymański w „Soccernomics”, stała się głównym źródłem niezaprzeczalnej siły piłki nożnej na zachodzie Europy i jest w związku z tym trudna do przecenienia. O czym przekonał się już m.in. futbol w Chinach, a niebawem do podobnych wniosków dojdą zapewne w krajach Zatoki Perskiej.
W naszej części Europy chyba najszybciej i w największym stopniu świadomość istnienia tej właśnie bariery rozwoju rozpoznał w ubiegłym stuleciu Walery Łobanowski, nieżyjący już sławny trener Dynama Kijów i reprezentacji ZSRR.
W silniejsze ręce
Coraz dalej idąca profesjonalizacja w zarządzaniu futbolem docelowo wcale nie musi być też nastawiona na partycypację w zyskach z nader szybko kręcącej się w ostatnich kilkunastu latach karuzeli transferowej. Można wręcz przypuszczać, że w świetle zarysowujących się coraz wyraźniej konturów nowego modelu biznesowego tego rodzaju operacje będą mieć w przyszłości być może nawet już charakter wtórny. Kluczowe staną się zyski ze zwycięstw oraz różne wynikające z tego szeroko rozumiane profity (w tym i prawa) marketingowe. Warto w związku z tym zauważyć, że piłkarski top Starego Kontynentu sukcesywnie przechodzi ze słabszych w coraz silniejsze – kapitałowo i kompetencyjnie – ręce. Ograniczając się tylko do kręgu uczestników tegorocznej edycji Champions League, proces ten wyrażają takie kluby, jak: LOSC Lille, Inter Mediolan czy Atletico Madryt, a niebawem niewykluczone, że też Sporting Lizbona czy FC Brugge.
Udziały w LOSC Lille, który w decydującym dwumeczu o tegoroczną Ligę Mistrzów wyeliminował Fenerbace Stambuł (z Jose Mourinho na ławce trenerskiej i naszym Sebastianem Szymańskim na boisku) nabył pod koniec 2020 r. luksemburski fundusz inwestycyjny Merlyn Partners. Podmiot zdecydowanie wyspecjalizowany w kategorii inwestycji alternatywnych. Poprzedni właściciel Gerard Lopez (obecnie posiada kluby: Girondins de Bordeaux oraz Boavista Porto) w obliczu zadłużenia LOSC Lille i towarzyszącym temu perturbacji na rynku praw telewizyjnych we Francji oraz związanych z tym nacisków wierzycieli (JP Morgan i Elliott Management) zmuszony został do odsprzedaży nabytej w 2017 r. futbolowej ,,dumy” regionu Hauts-de-France.
Pierwszy sezon z nowym luksemburskim właścicielem przyniósł niespodziewane, detronizujące katarski Paris St. Germain, mistrzostwo Francji. W następnej edycji rozgrywek Lique 1 przyszło dość typowe dla takich klubów ,,tąpnięcie” (dziesiąte miejsce), ale w dwóch kolejnych sezonach zespół zajął najpierw piątą, a ostatnio czwartą lokatę. Wygląda więc na to, że w przewidywalnej przyszłości LOSC Lille pozostanie liczącą się siłą we francuskim futbolu, tworzącym tzw. Big Five futbolowych lig Europy.
Wspomniany fundusz Elliot Management, znany z agresywnej działalności na rynkach finansowych, stał się też w ostatnich latach bardzo ważnym graczem (a właściwie ,,rozgrywającym”) na futbolowym rynku fuzji i przejęć. Znakomitym tego przykładem są chociażby ostatnie przemiany właścicielskie w AC Milan. Latem 2022 r. Elliot Management odsprzedał posiadane, a przejęte za niespłacone zobowiązania poprzedniego chińskiego właściciela klubu – Sino Europe Sports Investment Management Changxing Co. udziały w AC Milan. Ich nabywcą został RedBird Capital Partners, fundusz typu private equity wyspecjalizowany w inwestycjach w profesjonalny sport, media i usługi finansowe. Nowojorski fundusz, założony i kierowany przez Gerry’ego Cardinale, finansistę przez dwie dekady związanego z bankiem Goldman Sachs, nadzór kompetencyjny nad dokonaną w mediolański klub inwestycję powierzył z końcem 2023 r. Zlatanowi Ibrahimoviciowi. Byłemu szwedzkiemu internacjonałowi, zawodnikowi trzech wielkich włoskich klubów (Inter, Juventus, Milan), Manchesteru United, Paris St. Germain oraz Los Angeles Galaxy, a wcześniej też graczowi Ajaxu Amsterdam oraz rodzimego Malmo FF. Popularny ,,Ibra” pełni w AC Milan oficjalnie funkcję dyrektora operacyjnego oraz starszego doradcy z ramienia RedBird Capital.