Stanisław Komorowski LL.M., Komorowski Law Firm PLLC
Kampania informacyjna jest kolejną, po komunikacie z listopada w sprawie sprzedaży tzw. monet lub tokenów (ang. Initial Token Offering – ITO lub Initial Coin Offering – ICO), odpowiedzią KNF na znaczny wzrost zainteresowania zarówno kryptowalutami, jak i ICO jako innowacyjnym instrumentem finansowania przedsięwzięć gospodarczych, który ma odzwierciedlenie w ożywionej debacie medialnej. Podczas gdy kryptowaluty niosą za sobą głównie ryzyko czysto finansowe dla ich posiadaczy, stanowisko KNF dotyczące ICO implikuje potencjalnie daleko idące ryzyko prawne dla podmiotów zaangażowanych w proces przeprowadzania tego typu finansowań.
ICO na świecie – różne stopnie ostrożności regulatorów w innych państwach
Zajęcie przez KNF ostrożnego stanowiska wobec ICO wpisuje się w działania organów regulujących funkcjonowanie rynków finansowych w innych państwach, przy czym stopień ostrożności sięga od dość liberalnego Singapuru, przez umiarkowane USA, aż do całkowitego zakazu ICO w Chinach. Przed ICO ostrzega również Europejski Urząd Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych (ESMA) w dwóch komunikatach z listopada, nazywając je „ekstremalnie ryzykownymi" oraz „wysoce spekulacyjnymi" formami inwestycji.
Przechodząc od ostrzeżeń do czynów, amerykański regulator Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) stworzyła we wrześniu specjalną jednostkę do walki z naruszeniami w sferze wirtualnej, w tym m.in. do naruszeń związanych z ICO oraz kryptowalutami (tzw. Cyber Unit). W grudniu nowo utworzona jednostka wniosła do federalnego sądu w Nowym Jorku pierwszy pozew przeciwko będącej w trakcie ICO spółce PlexCorps, która sprzedawała mający charakter papieru wartościowego token PlexCoin, obiecując inwestorom 1354 proc. zysku w okresie pierwszych 29 dni inwestycji. Sąd federalny przychylił się do wniosku SEC i zamroził aktywa PlexCorps, w tym 15 milionów dolarów, które spółka zdążyła zebrać od inwestorów indywidualnych w trakcie ICO.
Nowatorski charakter ICO znajduje odbicie w nieukształtowanej polityce regulatorów
Analizując dotychczasowe, często rozbieżne, stanowiska regulatorów wobec ICO nasuwa się wniosek, że są to dopiero pierwsze kroki w kierunku wypracowania przez te organy ostatecznych stanowisk co do przesłanek objęcia ICO regulacją prawną rynku finansowego. Z jednej strony, regulatorzy wskazują, że kluczowe ryzyko dla inwestorów wynika z braku umiejscowienia ICO w „siatce bezpieczeństwa", tworzonej dla obrotu papierami wartościowymi przez regulacje prawne rynku finansowego. Z drugiej strony, komunikowane wytyczne, według których organizatorzy ICO mają zdecydować czy ich token wypełnia definicję instrumentu finansowego – a w konsekwencji podlega regulacji rynku finansowego – często nie są wystarczająco klarowne.