Patrząc na drugą linię spółek nie trudno jednak odnotować, iż siła rynku została zbudowana na zwyżkach blue chipów. W istocie, indeks mWI40 wzrósł o 0,91 procent, gdy sWIG80 zyskał skromne 0,46 procent. Również oddech rynku – 43 procent spółek rosnących i 43 procent spadających – wskazuje na przechylenie optymizmu rynku w koszyku blue chipów, z których 18 zyskało na wartości, gdy ledwie 2 zanotowały skromne spadki. Patrząc na postawę giełd bazowych warto mieć na uwadze fakt, iż rynek był dziś silniejszy właśnie dzięki przechyleniu optymizmu w stronę Allegro i PKO. Bez dwóch liderów obraz rynku byłby inny. W istocie, zwyżka WIG20 została w duże mierze zbudowana na reakcji graczy na wyniki spółek. Na plan pierwszy wybiły się akcje Allegro, które zyskały 13,61 procent i przeszło 500 milionami złotych obrotu zebrały około 23 procent aktywności rynku w WIG20. Nie ma wątpliwości, iż bez zwyżki Allegro – zbudowanej między innymi na zapowiedzi skupu akcji z rynku - wzrost indeksów WIG20 i WIG byłby czytelnie mniejszy. Dobrze zaprezentowała się spółka PKO BP, którą również handlowano w kontekście wyników i zwyżkowała o 3,32 procent przy blisko 400 milionach złotych obrotu. W praktyce, wcześniej obserwowana korelacja WIG20 z indeksami giełd bazowych zmusza do ostrożnego szacowania szans byków na prostą kontynuację dzisiejszych zwyżek, gdy świat będzie pogłębiał korektę hossy. Z perspektywy technicznej sesja jest jednak sukcesem strony popytowej. Wykres WIG20 wybił się nad linię oporu, która prowadziła korektę oraz ugrał najwyższe zamknięcie hossy, a więc nowe, najwyższe zamknięcie od kilkunastu lat. Niemniej, bez szybkiego wybicia nad 2700 pkt., rynek będzie spekulował o ryzyku podwójnego szczytu.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ

Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.