Średni udział akcji zagranicznych w portfelach OFE już teraz sięga kilkunastu procent i prawdopodobnie będzie się zwiększał.
Celownik na zagranicę
Jak wyliczyli analitycy Trigona DM, otwarte fundusze emerytalne w styczniu przeznaczyły na zakupy akcji razem około 500 mln zł. Jak zauważają eksperci, OFE zwiększyły jednak dywersyfikację geograficzną. Na zakupy akcji zagranicznych wydały około 330 mln zł, czyli najwięcej od roku. Jednocześnie popyt funduszy na polskie akcje (170 mln zł) był niższy od średniej z ostatnich trzech miesięcy.
W kilku poprzednich miesiącach OFE również kupowały akcje, ale głównie polskie. Przykładowo w grudniu wydały na nie 0,6 mld zł, a w dwóch poprzednich miesiącach odpowiednio 0,3 mld zł oraz 0,4 mld zł. Co więcej, o ile saldo zakupów akcji zagranicznych w listopadzie i grudniu zeszłego roku było bliskie zera, to we wrześniu i listopadzie fundusze emerytalne pozbywały się zagranicznych walorów odpowiednio za 0,6 mld zł oraz 0,2 mld zł. A zatem w styczniu mieliśmy do czynienia z wyraźną zmianą nastawienia do polskiego rynku w porównaniu z zagranicznymi.
Co ciekawe, udział zagranicznych inwestycji w portfelach OFE w dłuższym terminie stopniowo rośnie. Przed ośmioma laty zagraniczne akcje stanowiły poniżej 5 proc. aktywów, tymczasem w drugiej połowie 2021 r. wskaźnik ten przekroczył 10 proc., a obecnie sięga ponad 13 proc.