W tym tygodniu w Zakładach Azotowych Kędzierzyn, firmie z grupy Azoty, ma być przywrócona produkcja kwasu azotowego, a następnie nawozów mineralnych. Na razie będą jednak pracować na minimalnych obciążeniach instalacji. Koncern zapewnia, że kolejne instalacje oraz ich sukcesywne dociążanie do pełnych zdolności wytwórczych będzie kontynuowane do około połowy października. Wtedy też planowane jest zakończenie prac naprawczych w układzie kotłowym instalacji produkcji amoniaku, co było przyczyną wstrzymania na początku września działalności wytwórczej w ZA Kędzierzyn.

Koncern podaje, że skutki finansowe na poziomie operacyjnym spowodowane awarią oszacowano wstępnie na około 20 mln zł. Składają się na nie utracone korzyści wynikające z utraconych marż ze sprzedaży produktów (nawozy, kwas azotowy, RSM, mocznik i alkohole oxo), które zostałaby z dużym prawdopodobieństwem osiągnięte, gdyby instalacje pracowały normalnie. Z kolei koszty naprawy instalacji amoniaku szacowane są na około 1,4 mln zł.

ZA Kędzierzyn to jedna z największych spółek należących do grupy Azoty. W ubiegłym roku wypracowała 4,7 mld zł przychodów i 491 mln zł zysku netto, podczas gdy cały koncern odpowiednio 24,7 mld zł i 584 mln zł. W tym roku jest już dużo słabiej, bo z ostatnich danych wynika, że w I kwartale przychody ZA Kędzierzyn spadły o ponad połowę i poniosły 169 mln zł straty netto. ZA Kędzierzyn większość przychodów uzyskuje z produkcji i sprzedaży nawozów azotowych. Kolejną grupę stanowią alkohole oxo, a następnie plastyfikatory.