Szeroki WIG rósł w piątek po południu do poziomu 85 903 pkt. To najwyższy pułap od września ubiegłego roku. Indeks przebił się przez kluczowy opór 83 500 pkt, gdzie zbiegały się umowna granica hossy (średnia z 200 sesji) i linia szyi odwróconej głowy z ramionami. Szerokość tej formacji daje potencjalny zasięg zwyżki do 91 150 pkt. Gdyby taki scenariusz się ziścił, to w perspektywie najbliższych tygodni będziemy się w Warszawie cieszyć z nowych rekordów historycznych. Czy to realne? Na razie realizuje się efekt stycznia, więc są obawy, że cały ten popytowy zryw to tylko sezonowa anomalia. Warto jednak zauważyć, że skala tego zrywu sprawiła, że WIG wrócił nad granicę hossy, aktywował oRGR i wyrysował sekwencje dwóch coraz wyższych szczytów i dołków. To obiecujący początek powrotu na ścieżkę hossy. Zwłaszcza że za siłą WIG-u stoi szeroka paleta spółek.
WIG20 w ciągu ostatnich dwóch tygodni pokonał dystans między średnimi z 50 i 200 sesji. W środę przełamał opór 2330 pkt, a w piątek forsował granicę hossy. Motorem napędowym były banki PKO BP i Pekao, ale przebudziły się też Kęty i Budimex. To dobry znak, gdy poprzedni lider – CD Projekt – szybko znajduje zastępców, gdy dostaje zadyszki.
Indeks średnich spółek też kontynuował zwyżki i dotarł w minionym tygodniu do 6550 pkt. Tak wysoko nie był od czerwca ubiegłego roku. Na jego wykresie średnia z 50 sesji zaczęła wyraźnie zbliżać się od dołu do 200-sesyjnej, więc w perspektywie jest formacja złotego krzyża. Jeszcze niecałe 200 pkt i zobaczymy tu ATH. W gronie średnich spółek dwucyfrowe stopy zwrotu w ostatnim tygodniu przyniosły trzy spółki: Grupa Azoty, Asbis i Mirbud.
W ślady mWIG40 i WIG20 poszedł też sWIG80 i też przebił granicę hossy. W jego portfelu błyszczały ostatnio ZE PAK, Amica i Medicalgorithmics.
W statystykach dotyczących spółek z szerokiego rynku wyraźną przewagą mają ostatnio te, które wyznaczają co najmniej roczne maksima notowań. Innymi słowy – coraz więcej spółek wraca do trendu. Spośród spółek niegroszowych, wchodzących w skład szerokiego WIG-u, aż 103 kończyło tydzień z kursami akcji powyżej średnich kroczących z 50 i 200 sesji, czyli o cztery więcej niż przed tygodniem.