Rozstrzygnięcie największego w historii polskiej energetyki przetargu wywindowało kursy akcji spółek, które znalazły się w zwycięskim konsorcjum. Wart 9,4 mld zł netto (11,56 mld zł brutto) kontrakt na budowę w Elektrowni Opole dwóch bloków o mocy 900 MW każdy trafił do Rafako, Polimeksu-Mostostalu i Mostostalu Warszawa. W reakcji na informację o rozstrzygnięciu postępowania kurs papierów Rafako rósł wczoraj nawet o 9 proc., walory Polimeksu zyskiwały 19,5 proc., a Mostostalu Warszawa 5,8 proc.
W przetargu złożono dwie oferty. Nieco niższą kwotę zaproponował Alstom, ale jego oferta została odrzucona z przyczyn formalnych. Nie wiadomo, czy firma odwoła się od decyzji PGE. – Jesteśmy nią trochę zaskoczeni. O konkretach będziemy jednak mówić dopiero, gdy przeanalizujemy sytuację – mówi Mirosław Kowalik, dyrektor ds. sprzedaży Alstom Power w Polsce.
Wyższa rentowność
Udział Polimeksu-Mostostalu w konsorcjum to niemal 42 proc. 34 proc. prac przypada na Rafako, a 24 proc. na Mostostal Warszawa. – Rafako będzie odpowiadać za produkcję i montaż kotła. Nam przypadnie w udziale dostawa i montaż turbiny, a Mostostal Warszawa zajmie się infrastrukturą towarzyszącą – wyjaśnia Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu.
Szefowie Polimeksu i Mostostalu liczą na to, że rentowność kontraktu w Opolu będzie znacznie wyższa niż w wypadku zleceń drogowych, ponieważ w budownictwie energetycznym jest znacznie mniejsza konkurencja. Nie chcą jednak zdradzić swoich szacunków. Analitycy przewidują, że marże brutto na sprzedaży w tym segmencie powinny sięgać kilkunastu procent. W wypadku drogownictwa jest to natomiast kilka procent. Przewaga tego pierwszego segmentu wynika też z tego, że ze zleceniami tego typu wiąże się znacznie wyższe ryzyko, co musi znaleźć odzwierciedlenie w cenach.
Swoich oczekiwań nie zdradza też Wiesław Różacki, prezes Rafako. – Oczywiście przygotowaliśmy dokładne projekcje.?Za wcześnie jest jednak na mówienie o nich, gdyż czekamy na reakcję naszego konkurenta. Nie można wykluczyć, że nie zgodzi się on z decyzją zamawiającego – mówi tylko.