– Przewidujemy też, że nie będziemy mieć problemów z osiągnięciem co najmniej 2-proc. rentowności operacyjnej. Po dwóch kwartałach wyniosła ona bowiem 1,6 proc., a w II połowie roku dobre wyniki generował będzie segment energetyczny – mówi przedstawiciel Erbudu. – Będziemy dążyć do 3-proc. marży operacyjnej, ale w tym roku nie będzie to proste zadanie. Rentowność na poziomie netto na pewno przekroczy zaś 1 proc. – dodaje. W 2012 r. marża operacyjna wyniosła 2,12 proc., a netto 1,24 proc.
W II kwartale grupa miała 319,5 mln zł przychodów ze sprzedaży i 2 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. W porównaniu z tym samym okresem minionego roku obroty spadły o 13,4 proc., a czysty zarobek obniżył się o 57,8 proc. Po półroczu przychody grupy wyniosły 525,9 mln zł (w dół o 12,8 proc.), a jej czysty zarobek sięgnął 2,4 mln zł (spadek o 70,4 proc.).
Grzeszczak informuje, że Erbud w tym roku skupia się przede wszystkim na rozwoju działalności w segmencie energetycznym, który jest przyszłością branży budowlanej. – Chcemy, by w 2014 r. miał on już istotne znaczenie w przychodach i zyskach grupy. Aktualny portfel zamówień na lata 2013–2015 tego segmentu opiewa na około 250 mln zł. Chcemy, by w przyszłym roku jego sprzedaż była wyższa, co da mu przeszło 20-proc. udział w przychodach grupy – mówi i dodaje, że zarząd oczekuje, że rentowność operacyjna tego segmentu znacznie przekroczy 3 proc.
Przedstawiciel spółki informuje, że w związku z kontraktem w Modlinie w IV kwartale 2012 r. zawiązała ona 2 mln zł rezerwy na koszty związane z projektem (koszty ekspertyz, usług prawnych i doradczych). – Nie przewidujemy ich zwiększenia na koniec roku. W ciągu jednego–dwóch miesięcy gotowe będą ekspertyzy prawne, które odpowiedzą na pytanie, kto ponosi odpowiedzialność za zamknięcie lotniska. To da nam twarde argumenty, żeby wystąpić przeciw winnemu – mówi.