- Kursy Santander Bank Polska dostosowały się do ceny transakcji sprzedaży wyznaczonej w księdze popytu zbudowanej przez Banco Santander – wyjaśnia Łukasz Jańczak, analityk Erste Securities. – Tak się zwykle dzieje przy tego typu operacjach. Sam spadek więc nie dziwi. Negatywną niespodzianką może być spadek kursów poniżej wyznaczonej ceny, ale co do zasady, to nic nadzwyczajnego – dodaje.
Do jakich poziomów zanurkowały kursy Santander Bank Polska
W środę rano notowania Santander Bank Polska tąpnęły w pierwszych minutach sesji o ponad 9 proc., do 456 zł na akcję wobec 502,8 zł na wtorkowym zamknięciu. To najniższy kurs od początku tego roku. Giełdowa wycena banku spadła o ok. 4,8 mld zł. Około godz. 12 spadki nieco się zmniejszyły, do nieco poniżej 8 proc. i 462,7 zł za akcję.
Ruchy na Santanderze negatywnie odbiły się na notowaniach całego indeksu WIG-banki, który spadał rano o ponad 2,7 proc., a także na WIG-20, który spadał o ponad 1 proc.
To bezpośrednio efekt sprzedaży przez Banco Santander, głównego hiszpańskiego akcjonariusza Santander Bank Polska, pakietu 5,2 proc. akcji w kapitale zakładowym Santander Bank Polska. O sprzedaży w procedurze ABB, czyli przyspieszonej budowy księgi popytu, grupa Banco Santander poinformowała we wtorek wieczorem. Cena sprzedaży jednej akcji została ustalona na 463 zł, a ostateczna liczba akcji to 5,32 mln.