CD Projekt na dobre rozgościł się w pierwszej dziesiątce największych krajowych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie. Jego kapitalizacja sięga już imponującego poziomu 21 mld zł. Kolejne podmioty z tej branży – PlayWay, 11 bit studios i Ten Square Games – są wprawdzie wyceniane znacząco niżej, ale ich akcjonariusze nie mają powodów do narzekania. Wszystkie te spółki mają już za sobą mocne wzrosty.
To właśnie powyższa „wielka czwórka" działa na wyobraźnię inwestorów i innych studiów deweloperskich, które decydują się na debiut. Produkcja gier jest również ostatnio najczęstszym profilem działalności, na jaki zmieniają swój dotychczasowy biznes już notowane firmy.
Odwrotne przejęcia na celowniku
Mowa tu chociażby o Setancie czy Premium Fund. Kilka tygodni temu ta ostatnia spółka oraz trzy osoby fizyczne podpisały porozumienie, z którego wynika, że w planach jest sprzedaż na rzecz spółki 100 proc. udziałów w kapitale zakładowym Mousetrap Games, będących własnością tych trzech osób. Umowa sprzedaży ma zostać zawarta nie później niż 26 sierpnia 2019 r. Transakcję można zakwalifikować do modelu odwrotnego przejęcia. Z raportu za I kwartał wynika, że na koniec marca Premium Fund zatrudniało tylko jedną osobę. W pierwszych trzech miesiącach nie osiągnęło przychodów ze sprzedaży, a wynik netto był pod kreską. Kapitalizacja tej notowanej na NewConnect spółki wynosi ponad 4 mln zł (przy wartości księgowej rzędu 0,15 mln zł). Od stycznia wzrosła ponadczterokrotnie. Czas pokaże, czy do transakcji rzeczywiście dojdzie i czy zwyżka notowań była uzasadniona.
Z kolei Setanta to firma notowana na rynku głównym. Tuż przed wakacjami podpisała z krakowską spółką All In! Games list intencyjny w sprawie połączenia. Ma ono nastąpić poprzez przeniesienie całego majątku tej ostatniej spółki na Setantę w zamian za wydanie dotychczasowym udziałowcom przejmowanej spółki akcji Setanty. Kilka dni temu firmy zawarły aneks, na mocy którego termin podpisania planu połączenia przesuwa się z 7 sierpnia na 30 września. Kapitalizacja Setanty przekracza 9 mln zł i – podobnie jak w przypadku Premium Fund – w ostatnich miesiącach szła mocno w górę. Na początku roku za akcję Setanty płacono niewiele ponad 1 zł. Obecnie kurs oscyluje w okolicach 2 zł. Najwyraźniej inwestorzy dyskontują już ewentualny sukces odwrotnego przejęcia.