Wahania wartości dolara w obliczu niejednoznacznych danych
Wczorajsza sesja była burzliwa głównie dla amerykańskiego dolara. Notowania tej kluczowej globalnej waluty reagowały bowiem na istotne dane i komunikaty w USA. Po pierwsze, notowania amerykańskiego dolara runęły najpierw w dół po odczycie inflacji CPI w USA, który okazał się niższy od oczekiwań. W rezultacie, kurs EUR/USD po południu dynamicznie zwyżkował, przekraczając barierę 1,08 i docierając do środowego maksimum w okolicach 1,084.
Później jednak notowania zniżkowały, czego przyczyną był jastrzębi komunikat ze strony Rezerwy Federalnej. Wczoraj FOMC nie obniżył poziomu stóp procentowych w USA – co było zgodne z oczekiwaniami. Jednak dodatkowo, prezes Fed, Jerome Powell, w swoim wystąpieniu po posiedzeniu Fed, zaznaczył, że instytucja ta nie będzie się śpieszyć z obniżkami stóp procentowych i zacznie łagodzić politykę monetarną dopiero w momencie istotnego sygnału z rynku, że takie łagodzenie jest potrzebne.
Po komunikacie Fed, rynek zaczął wyceniać perspektywę tylko jednej obniżki stóp procentowych w USA w bieżącym roku, najprawdopodobniej w grudniu. To doprowadziło do delikatnego umocnienia dolara i częściowego odrobienia wcześniejszych strat. W rezultacie, kurs EUR/USD ustabilizował się w rejonie 1,08.
Analogicznie do eurodolara poruszały się wczoraj inne pary walutowe, w tym kurs dolara względem funta brytyjskiego, jena japońskiego czy franka szwajcarskiego.
Ile obniżek stóp procentowych w USA w tym roku?
Wczorajsze dane i komunikaty ze Stanów Zjednoczonych nadal przynoszą więcej pytań niż odpowiedzi – a przede wszystkim, nie odpowiadają konkretnie na pytanie, kiedy nastąpią pierwsze obniżki stóp procentowych w USA oraz ile ich będzie w tym roku.