Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 24.02.2025 16:07 Publikacja: 22.08.2023 21:00
Foto: Bloomberg
Na początku sierpnia z Krajowego Rejestru Sądowego został wykreślony Orlen KolTrans, firma zależna od Orlenu specjalizująca się w kolejowych przewozach towarowych. To konsekwencja przejęcia jej przez Lotos Kolej, podmiot również zależny od płockiego koncernu nabyty rok temu w następstwie finalizacji fuzji Orlenu z Lotosem.
W ubiegłym roku obie kolejowe firmy zanotowały pogorszenie rentowności. W Lotosie Kolej mimo wzrostu przychodów o 13,4 proc. (do 852,2 mln zł) nastąpił spadek zysku netto o 50,3 proc. (do 26,4 mln zł). W Orlen KolTrans sprzedaż zwyżkowała o 17 proc. (do 415,9 mln zł), a czysty zarobek zmalał o 15,6 proc. (do 9,7 mln zł). W tym roku wyniki Lotosu Kolej powinny wzrosnąć z powodu przejęcia. Trudniej będzie o poprawę rentowności. „W obecnej sytuacji rynkowej poziom marż waha się w związku z czynnikami zewnętrznymi w otoczeniu spółki, takimi jak zmiany makroekonomiczne, siatka przewozów czy utrudnienia infrastrukturalne” – informuje dział relacji z mediami Orlenu. Podaje też, że Lotos Kolej największe spadki notuje w biznesie transportu kontenerów. To następstwo wybuchu wojny w Ukrainie, spowolnienia gospodarczego i sankcji, które istotnie ograniczyły przewozy na tzw. Nowym Jedwabnym Szlaku. Poprawa oczekiwana jest po zakończeniu działań zbrojnych na Wschodzie i po odbudowaniu siły nabywczej państw europejskich. „Nie oznacza to jednak, że do tego czasu nie pojawią nowe połączenia krajowe wraz z nowymi pomysłami na wykorzystanie wagonów intermodalnych (do przewozu kontenerów – red.). Pozwoliłoby to do pewnego stopnia zrekompensować część spadków wywołanych sytuacją globalną” – twierdzi Orlen.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wleczemy się w ogonie UE pod względem budowy floty elektrycznych samochodów ciężarowych. Gdy w Polsce na drogi wyjechało w ub. roku 98 takich pojazdów, to w Hiszpanii prawie 4 razy więcej, w Holandii blisko 7 razy więcej, a w Niemczech aż 35 razy więcej.
ATC Cargo i Balticon zamknęły ubiegły rok dużymi wzrostami przychodów i zysków. Na tle branży logistycznej prezentują się wyjątkowo dobrze.
To konsekwencja zapowiedzi premiera Donalda Tuska, który ogłosił, że do 2032 r. nasz kraj zainwestuje w polską kolej 180 mld zł. W efekcie dziś mocno zyskują na wartości walory: Newagu, Trakcji, ZUE, Torpolu, PKP Cargo i OT Logistics.
W tym roku przewoźnik stawia też na zwiększanie efektywności operacyjnej grupy i wzmocnienie pozycji konkurencyjnej. Z drugiej strony musi radzić sobie ze zwyżkującymi wydatkami na utrzymanie taboru, opłaty drogowe i paliwa.
Za kilka miesięcy grupa zakończy rozbudowę morskiego terminalu agro w Świnoujściu. Z kolei do Gdyni chce sprowadzić sprzęt i urządzenia do obsługi transportu intermodalnego i statków. Zarząd dużą uwagę zwraca na koszty stałe.
W ostatnich kwartałach branża musiała radzić sobie z licznymi wyzwaniami i podobnie może być w kolejnych okresach. Wszyscy zdają się jednak wierzyć, że najgorsze już za nimi. W efekcie chcą rozwijać obecną działalność, a nawet inwestować w nową.
Świat przed polskimi inwestorami stoi dzisiaj otworem. Z jednej strony mogą oni bez problemu inwestować na największych giełdach takich, jak chociażby na Wall Street, a z drugiej mają też dostęp do rozwiązań oferowanych przez międzynarodowe podmioty finansowe, takich jak Saxo Bank, któremu na całym świecie zaufały już miliony klientów.
Koncern Apple ogłosił, że w ciągu czterech lat wyda 500 mld dolarów na inwestycje w w Stanach Zjednoczonych. Ma też tam zwiększyć zatrudnienie o 20 tys. ludzi.
Po sesji 21 marca do indeksu blue chips powinny wejść Żabka i CCC. Natomiast wypadną JSW i Cyfrowy Polsat. Będzie też sporo zmian w mWIG40 i sWIG80.
Biotechnologiczna spółka zawarła umowę z amerykańską firmą doradczą Kinexum Services LLC na doradztwo strategiczne w procesie rejestracji terapii TREGS przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA).
Budowlana firma pozyskała kontrakt o wartości wielokrotnie przekraczającej kapitalizację. Skoczył kurs jej oraz jej spółki matki.
Przychody dystrybucyjnej grupy w styczniu wyniosły 213 mln dolarów wobec 225 mln dolarów rok wcześniej.
TDJ podnosi cenę w wezwaniu na akcje Grenevii do 2,75 zł za akcję. Jak zaznacza grupa, to jej ostateczna propozycja.
Palikot zebrał 2 mln zł kaucji i wyszedł z aresztu. Na upadłość jego spółki mają się zrzucać wierzyciele, czyli osoby, którym Manufaktura Piwa, Wódki i Wina obiecała złote góry i nie spełniła obietnic. Syndyk chce 600 tys. zł na pokrycie kosztów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas